Witajcie piątkowo moi drodzy Modenferowcy! Tak jak wspominałam, mam dla Was garść zdjęć witrynowych z naszego słonecznego spaceru. Wszystkie (oprócz Cartier i Tiffany) zrobiłam na Avenue Montaigne, legendarnym miejscu, gdzie obok siebie, co kilka kroków, znajdują się sklepy domów mody.
Bardzo dobrze pamiętam, kiedy wiele lat temu Olivier zabrał mnie tam po raz pierwszy. Nigdy nie byłam specjalnym witrynooglądaczem, ale mając w pamięci piękne zdjęcia, które robił już wcześniej wystawowym manekinom zaczęłam przyglądać się wszystkiemu uważniej, robić zdjęcia i filmy. I szybko się uzależniłam :-) Może to dziwne, ale nie interesują mnie same ciuchy, czy fakt, że mają "drogie" metki, natomiast z niesamowitą przyjemnością
"zjadam" kolory, wzory i faktury i po prostu cieszę oczy. Najbardziej lubię jednak oglądać wystawy wieczorową porą (szczególnie bożonarodzeniowe; pamiętacie
TEN post?), kiedy są pięknie oświetlone. Za jakiś czas, kiedy zmienią się dekoracje, przejdziemy się tam po zmroku i znowu zrobię kilka zdjęć. A jeśli będziecie chcieli, to i tutaj je wtedy wrzucę :-)
Ale chociaż mogę sobie gadać, że same ciuchy mnie nie obchodzą, to płaszcz Gucci, torebka Chloé i męskie buty Dior na zdjęciach poniżej bardzo mi się podobają ;-) A co podoba się Wam najbardziej?
Buziaki!
Hello everyone! As promised, I have for you a bunch of photos taken during a walk at Avenue Montaigne (only the Cartier and Tiffany ones aren't form there). I love this place, where every few meters you can see another designer's shop.
I remember very well the first time Olivier took me for a walk there. I must admit I never really paid attention to shop windows, even if I knew the beautiful photos he was taking of them. But I became addicted and started to appreciate them, take my little souvenir photos and videos. It might sound silly, but I don't really care about those clothes, what I love are all those colours, textures and details. I find them so inspiring! And what I love the most is to see the shop windows at night (remember my Christmast post
HERE?) so I'm sure we will come back soon to take some other pictures at Avenue Montaigne by night.
Well, even if I don't care so much about designers' clothes, I must say that I just love the Gucci coat, Chloé bag and Dior men's shoes from the pictures below! Tell me what are your favourite clothes or accessories I show you here?
Hugs!
Salut ! Comme promis, j'ai pour vous une compilation des photos prises pendant une ballade sur l'Avenue Montaigne (sauf les photos des vitrines Cartier et Tiffany). J'adore cet endroit parce que l'on peut y voir tellement de belles boutiques !
Je me souviens très bien de la première fois quand Olivier m'avais amené à l'Avenue Montaigne. C'était il y a des années déjà... J'ai toujours aimé les belles photos qu'il prenait des vitrines et moi même je suis devenue accro. Je me nourris des couleurs et des textures et même si je dois avouer que la plupart des vêtements exposés ne m'intéressent pas en tant que tel, je trouve tout ça très inspirant.
Mes préférés sont le manteau Gucci, le sac à main Chloé et les chaussures d'homme de Dior. Et les vôtres ?
Bisous !
loading..
bardzo fajnie, ze zadalas sobie trud i sfotografowalas te witryny!
RépondreSupprimerja juz Cie dawno obserwuje! milomi bedzie jak ty mnie tez bedziesz obserwowac :D
To czysta przyjemność <3
SupprimerWooooow jakie piękne zdjęcia! Nie uwierzysz, ale ja normalnie otworzyłam buzię i tak się w te wystawy wgapiałam, że na moment poczułam się jak w Paryżu! Dziękuję Martuś :)
RépondreSupprimerDziękuję Aniu! Bardzo się cieszę <3 <3 <3
Supprimertorebka przegenialna :)
RépondreSupprimer:-)))
Supprimercudowna i bardzo interesująca fotorelacja :)
RépondreSupprimerwww.anonimestyle.blogspot.com
Dziękuję :-)
SupprimerWooow. Kwiecista sukienka od Diora i beżowa z koronką od Blumarine są wspaniałe *.*
RépondreSupprimerO tak, ta koronkowa... I ten jej kolor <3
SupprimerZrobiłaś mi wielka przyjemność, taki spacer fiu!fiu! oj! Chciałabym...
RépondreSupprimerChloe -torba
Ralph Lauren-cudna dama
Louis Vuitton-torba marzenie
Nie jestem fanką drogich metek ale jednak, robi wrażenie...pozdrawiam piękną Paryżankę...
Bardzo mi miło Pani Basiu :-))) O, tak, tak, ta torba Chloé... ech - marzenie :-))) Pozdrawiam serdecznie!
SupprimerUwielbiam takie posty!!! Dziękuje Martusia :-)
RépondreSupprimerKasiunia buziaki ogromne ślę :****
Supprimercudowną wycieczkę nam Martuś zorganizowałaś ! ja mam podobnie chłonę nie tylko sam ciuch ( choć to zazwyczaj też ma znaczenie ) ale ekspozycję jako całość - kolory , tło , klimat , te wystawy są przygotowywane z niezwykłym wyczuciem i dbałością o najmniejszy detal - rewelacja !
RépondreSupprimerDaggi kochana dziękuję <3 Cieszę się, że Ci się spodobało :***
SupprimerJakie cudeńka...
RépondreSupprimer:-)))
SupprimerPozazdrościć takich widoków na ulicach :)
RépondreSupprimer:-)
SupprimerO kurczę, tyle świetnych sklepów!
RépondreSupprimer:D
SupprimerOch & Ach. Chanel <3
RépondreSupprimerU Chanel tradycyjnie perły <3 echhh...
Supprimeroj znam znam tę ulicę, co roku jak jesteśmy w Paryżu to idziemy pooglądać wystawy i najfajniej własnie wieczorem. uwielbiamy z Mimą Paryż, W tym roku nie jedziemy do Paryża :( bo mama zaplanowała Dublin - mamy pojechać specjalnie na Halloween :D:D:D:D, no i Mima zaczyna studia i też nie może opuszczać początku roku. No chyba że pojedziemy na Sylwestra :D:D:D: - Mamidło waha się Paryż czy Barcelona :D:D:D:D Bedziemy z Mimą namawiać na Paryż, nigdy nie byłam zimą w Paryżu. pozdrawiam jak zawsze cieplutko. :)
RépondreSupprimerOoo Dublin jest piękny, już Wam zazdroszczę <3 Mam nadzieję, że na Twoim blogu pojawi się relacja Sarenko? A Paryż zimą też ma swój urok, chociaż ja najbardziej uwielbiam go wiosną... Buziaki :-))))
SupprimerPrzepiękne wystawy! Wspaniałe ubrania :)
RépondreSupprimer:-)))
SupprimerCudne zdjęcia :) Ja się zakochałam w niebieskiej sukience od Diora, stałabym tam z taką miną :O
RépondreSupprimerBuziaki ;* Udanego weekendu!
Hihi chciałabym Cię Aniu zobaczyć z taką :O miną :D Cudownego weekendu kochana!
Supprimerświetny pomysł, te zdjęcia są niesamowitą inspiracją :)
RépondreSupprimerDziękuję!
SupprimerJa tez jestem witrynowa maniaczka.... Laze po ulicach i pstrykam;) I na blogu u mnie tez bywaja (dziwny argument gdzies wyczytalam wczesniej, ze to powielanie pomyslu jakiejs blogerki).
RépondreSupprimerTwoje fotki sa piekne, inspirujace.. A wlasnie takie z odbitymi w szybach obrazami z naprzeciwka kocham najbardziej!
Pozdrawiam. Anka
Dzięki Anka :*** Anooo, nie wolno. Patrzeć można, ale publikować zdjęć już nie haha ;-) Ech, co ci ludzie wymyślają...
SupprimerBuziaki!
Ślicznotko, spełniasz moje marzenia oglądania paryskich witryn sklepów <3
RépondreSupprimerhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
świetne witryny!!!
RépondreSupprimerDzięki za takie relacje!!!
Chcę więcej!!!
Dzięki Izuś! Na pewno raz na jakiś czas będę wrzucać więcej :-)))
SupprimerByłam niedawno na szkoleniu z Visual Merchadisingu i patrzę teraz na witryny/sklepy zupełnie inaczej, u nas niestety nie ma za bardzo czym oczu nasycić.
RépondreSupprimerPodaj u mnie jak możesz linki do swoich modowych czytadeł, jestem bardzo ciekawa :)
I te buty od Diora ukradnij, piękne ! ;)
Kiedyś było inaczej, sklepy bardziej dbały o piękny wystrój witryn, szkoda, że obecnie nie przykłada się do tego tak wielkiej wagi. Mam nadzieję, że to się zmieni - z czasem, oczywiście :-) Lecę z linkami do Ciebie!
Supprimer