Hej ho! Jak co roku zapraszam Was na wpis poświęcony świątecznym dekoracjom w Paryżu. Co prawda niedługo skończy się styczeń, ale myślę, że nie ma nic złego w przedłużeniu bożonarodzeniowej atmosfery ;-)
Wraz z
Olivierem co roku obowiązkowo wybieramy się na spacer wzdłuż witryn sklepów Le Printemps i Galeries Lafayette. Zawsze jest to miły moment, pełen uśmiechu i zapachu pieczonych kasztanów. Świąteczna muzyka i animowane kukiełki potrafią obudzić dziecko w każdym przechodniu :-) W 2015 roku sklep Le Printemps obchodził swoje 150. urodziny i z tej okazji zaprosił marki takie jak Christian Louboutin, Burberry czy Sonia Rykiel do stworzenia dekoracji opowiadających historię wróżki. Nie mogłam się napatrzeć na maluteńkie ubrania, które miały na sobie lalki! :-) Natomiast Galeries Lafayette zaproponowały nam bajkę o małym robocie Léonie, który wraz ze swoją robocią rodziną wyrusza w międzygalaktyczną podróż. Zgodnie z kosmiczną nutą przewodnią sklep zdecydował się również na stworzenie witryn poświęconych postaciom z Gwiezdnych Wojen. Strzał w dziesiątkę, na widok szturmowców i słodkiego BB8 piszczałam z radości!
Chciałabym podziękować Olivierowi, bez którego zdjęć ten post nie mógłby powstać. Ja, maksymalnie skupiona, zajęłam się filmowaniem wszystkich cudowności, ale w domu okazało się, że po wycięciu fragmentów, w których w kadr wchodzą mi puchate pompony dziecięcych czapeczek, nie zostałaby mi nawet minuta materiału ;-) Tak więc zapraszamy Was do oglądania, a jeśli chcielibyście zobaczyć jak wyglądały paryskie sklepy w poprzednich latach, rok 2012 jest
TU, 2013
TU, a 2014
TUTAJ.
Buziaki!
Hello everyone! Like every year, I have for you a little post dedicated to Parisian Christmas decorations. Okay, I know that we're already in January, but there's nothing wrong in extending the Christmas atmosphere I think ;-)
Together with
Olivier we always go to see the shop windows of Le Printemps and Galeries Lafayette every year. It's always a great moment, full of smiles and of the smell of roasted chestnuts. What is more, the Christmas music and animated puppets are able to awaken your inner child like nothing else :-) In 2015, Le Printemps store celebrated its 150th anniversary and on this occasion it invited brands like Christian Louboutin, Burberry or Sonia Rykiel to create decorations that tell the story about a fairy. I couldn't stop watching all the perfect little clothes :-) As for Galeries Lafayette, the store told us a story about a little robot called Léon who, together with his robot family, was on an intergalactic journey. What was great with this "galactic theme" was the fact that there were also some shop windows dedicated to Star Wars. I loved them, seeing cute little BB8 in its real size was priceless!
I would like to thank Olivier for taking photos that you can see today. I tried to film all the animated decorations, but at home I realized that it wasn't as great as I expected, so without his pictures I wouldn't be able to share with you this Christmas, Parisian magic :-) So we invite you to watch the photos, and if you'd like to see the decorations from previous years, the year 2012 is
HERE, 2013 is
HERE and 2014 is
HERE.
Hugs!
Bonjour, bonjour ! Comme chaque année, j'ai pour vous un petit post dédié aux décorations de Noël à Paris. Ok, je sais que nous sommes déjà en Janvier, mais il n'y a rien de mal à vouloir profiter de Noël encore un petit peu ;-)
Olivier et moi, comme chaque année, nous sommes allés voir les vitrines du Printemps et des Galeries Lafayette. C'est toujours un super moment, plein de sourires et de parfum de marrons grillés. En plus, la musique de Noël et les marionnettes animées sont capables de réveiller votre âme d'enfant :-) En 2015, le magasin Le Printemps a célébré son 150e anniversaire et à cette occasion, il a invité des marques comme Christian Louboutin, Burberry ou Sonia Rykiel à créer des décorations qui racontent l'histoire d'une fée. J'ai adoré tous les vêtements minuscules et si bien cousus :-) Et les Galeries Lafayette nous ont racontées l'histoire de Léon, le petit robot qui, avec sa famille, part en voyage intergalactique. Pour parfaire ce thème étoilé, il y avait également des vitrines dédiées à Star Wars. Trop cool, j'ai adoré le si mignon BB8 en taille réelle !
Je tiens à remercier mon Olivier pour les photos que vous pouvez voir aujourd'hui. J'ai essayé de filmer toutes les décorations car elles étaient animées, mais une fois à la maison j'ai découvert que le rendu n'était pas terrible. C'est donc grâce à ses photos que je peux partager avec vous un peu de cette magie de Noël parisien :-) Nous vous invitons à regarder les photos, et si vous souhaitez voir les décorations des années précédentes, l'année 2012 est
ICI, 2013 est
ICI et 2014
ICI.
Bises !
loading..
Raj dla oczu! *.*
RépondreSupprimerSiostryAndrzejewskie
<3
SupprimerMartusiu, pokazałaś magiczne widoki, pięknie, co ja mówię - cuuudnie...raj dla oczu...buziaki...
RépondreSupprimerDziękuję Pani Basiu! Bardzo się cieszę, że post się Pani spodobał :-) Ściskam mocno!
SupprimerAle bajkowo!!!! Fajnie przenieść się w taki świat... Będę miała dzisiaj kolorowe sny:))
RépondreSupprimerBuziaki:*
Hihi cieszę się :-))) Buziaki i dobranoc! :-)
SupprimerParisian magic indeed! I'm sure that Christmas in Paris is an amazing experience. I love these night photographs...and I'm a big fan of Star Wars so I enjoyed that aspect of the post as well.
RépondreSupprimerxoxo
Thank you Ivana, I'm happy that you like this post! :-) Yes, Star Wars forever!! :D I'm a big fan as well :-) Hugs!
Supprimer