Hej Modenferowcy! Od jakiegoś czasu wszystkie portale, miesięczniki i blogi modowe prześcigają się w układaniu list najważniejszych trendów na sezon wiosna/lato 2013. Czytając je możemy przygotować się psychicznie na zalew superekstratrendy zestawów na blogach, stworzonych na zasadzie "włożę na siebie jak najwięcej modnych elementów".
Czy jestem przeciwna trendom? Oczywiście, że nie! Sama chętnie im się przyglądam i staram się wybierać te, które najbardziej do mnie pasują. Jestem za to przeciwna ślepemu podążaniu za najmodniejszymi hitami sezonu, za wszelką cenę.
Chciałam więc pokazać Wam dzisiaj ilustrację z przykładem totalnego miszmaszu (a nie udało mi się umieścić wszystkich trendów!). I tak oto mamy:
- matową szminkę
- plastikowe kolczyki
- etniczną kolię z kolorowymi koralikami
- kurtkę-baseballówkę
- koszulę w czarno-białe pasy
- pasek z głową bizona
- klasyczną pastelową spódnicę w kwiaty
- metaliczną kopertówkę
- neonowe skarpetki
- i białe buty na obcasie
Bonusowo dodałam również krzaczaste brwi, choć nie jestem pewna, czy wciąż są na topie ;-)
Jakie są Wasze ulubione trendy na nadchodzący sezon? A może wcale nie podążacie za nimi? Ja jestem całym sercem za czernią i bielą oraz plastikowymi dodatkami, mam tylko obawy, że oglądając je często na blogach znudzę się nimi zbyt szybko :-)
Buziaki weekendowe!
Hello everyone! Everywhere we can read now about all those top trends for the spring/summer 2013 season. Well, reading those articles can prepare us for the massive attack of the superextramaxi trendy bloggers trying to put as many top trendy clothes in every outfit as possible.
Am I against trends? Not at all! But I think we should carefully choose the ones that really compliment us and go well with our personal style. I'm against following in an absolutely blind way all the top trends at once.
That's why I wanted to show you today an illustration showing this kind of mad mix, even though I didn't succeed to place all of the top items in it! So we've got:
- a matte lipstick
- plastic, transparent earrings
- ethnic necklace with colourful beads
- baseball jacket
- black&white striped shirt
- a belt with a head of a buffalo
- a very classical pastel skirt with a floral pattern
- metallic purse
- neon socks
- and white high heels
I also added some thick eyebrows even though I'm not sure if they will be still "in" this season ;-)
What are your favourite trends right now? Or maybe you don't care too much about what's supposed to be most fashionable in the upcming season? My faves are the black&white and the plastic trends even though I'm afraid I will get bored with them since I keep seeing them everywhere on the web right now.
Hugs!
Lepiej chyba tego oddać nie mogłaś :)
RépondreSupprimerRównież jestem za czernią i bielą oraz za metalicznością.
Ogarnęłam też trochę kwiatowych motywów, żeby raz na jakiś czas wyglądać uroczo :D
O, tak! Zapomniałam o kwiatkach :-) Coś mnie ostatnio kręcą :D to chyba ta wiosna!
Supprimerzilustrowana feszyn viktim :D
RépondreSupprimerale jak ładnie !
Haha dzięki :D No właśnie podejrzanie składnie to wygląda, myślałam, że będzie większy nieład ;-)
SupprimerPiękne i tak cudownie prawdziwe! Niestety, teraz to wszystko będziemy oglądać na wszystkich możliwych blogach, o czym sama kiedyś pisałam: http://madebysuzi.blogspot.com/2013/02/z-przymruzeniem-oka-mam-dosc.html
RépondreSupprimerA co do moich ulubionych trendów: na pewno czerń i biel (co już mi się zaczyna przejadać) i pewnie w szafie znajdzie się kilka kiecek kwiatowych i etnicznych. ;D
Lecę czytać :-) :*
Supprimerhahahah bosko ! mój ukochany to metaliczny połysk , zresztą kocham go od zawsze ...i już czekam na Twoje szelki
RépondreSupprimerbuziaki !
:D Szelki już dzisiaj przymierzałam! Buziaki kochana :*
SupprimerCe commentaire a été supprimé par l'auteur.
RépondreSupprimerHahaha rewelacja!!! Do mnie przemawia trend, który jest ukryty w tajemniczym filmiku ;)
RépondreSupprimerJupiii! Super, że ktoś te filmiki ogląda :D
SupprimerZawsze poprawiasz mi nimi humor :*
Supprimer:D :*** Cieszę się!
SupprimerJa poszukuję matowej szminki :D xd
RépondreSupprimerBardzo fajne są matowe szminki w formie błyszczyka z Manhattanu - o mojej ulubionej pisałam tutaj http://modenfer.blogspot.fr/2013/04/beauty-monday-kolorowo-na-wiosne-polish.html :-)
Supprimerhaha :D Rewelacyjnie Ci to wyszło Kochana :D Ja zdecydowanie lubię mat na ustach ;) I paski też ;) Ale ślepo za niczym nie zamierzam podążać;p
RépondreSupprimerA tak w ogóle to śniłaś mi się dziś :D hehe:) Dawno nie miałam miłego snu :) Ale fajnie, że chociaż w śnie mogłam Cię spotkać i uściskać ;) Szłaś w moją stronę z takim pięknym uśmiechem na twarzy ;* :) Aż było mi szkoda się budzić :( :P
Buziaki Moja Modziu :**
Dzięki Ineczko :-) Ooo jak fajnie! I tylko szłam, czy coś mówiłam? Super sprawa :D
SupprimerBuziaki!
aaaa miałaś zaciesz na twarzy :D hehe so did I :D :* i chyba coś w stylu, ze nareszcie mogłyśmy się spotkać ^^ <3
Supprimer:D Haha bomba :* Może to był proroczy sen, kto wie ;-) nie wybierasz się do Paryża? :D
SupprimerJa osobiście kocham modę, uwielbiam podglądać to co aktulnie jest na topie, ale z pełną świadomością mogę przyznać, że nigdy w życiu nie kupiłam czegoś tylko dlatego, że jest modne. Przykładowo - ostatnimi czasy był "szał-ciał" na baskinkę, ale nie zdecydowałam się na nią. Co prawda dużo mi rzeczy w szafie przybyło w cigu ostatnich kilku miesięcy w kolorze mięty - ale to dlatego, że uwielbiam ten kolor, od zawsze, nie odkąd stała się trendy. Wychodzę z takiego samego założenia jak Ty - że nie warto ślepo "gnać" za modą. Nie lubię przestylizowania. Wyjątek tu chyba stanowi znana wszystkim boska Macademian Girl, bo mimo, że sama nie ubrałabym się tak jak Ona, to Tamara wygląda świetnie, ciekawie, interesująco, pasuje to do Jej osobowości, urody, i to jest jak najbardziej OK. Tak na przekór trendom - uwielbiam kupować rzeczy outletowe, nawet z kilku kolekcji wstecz - nie robi to na mnie różnicy, czy to już wyszło z mody czy nie. Ważne, żeby było w MOIM stylu. Dzisiejszy post naprawdę na czasie, a ta modeleczka... cudna! :-) Buziaki. Małża.
RépondreSupprimerHej Małżo droga! I to jest właśnie dobre podejście, którego niestety wielu osobom brakuje. A źle dobrane ubrania, kupione tylko dlatego, że są "modne" potrafią wyrządzić niesamowitą krzywdę sylwetce. Taka baskinka na przykład, mająca w teorii "maskować brzuszek" często wypada dość nisko i zamiast tego uwydatnia biodra :-) Ja eksperymentowałam trochę z nakładaniem jednej mini na drugą żeby stworzyć iluzję baskinki i wychodziło ciekawie, ale to jednak nie moja bajka. Tamara to chodzące dzieło sztuki i tak traktuję jej stylizacje :-) Uwielbiam je oglądać, ale jednak aby tak się nosić trzeba mieć "to coś" i idącą w parze ze stylem urodę. Widziałam kiedyś kawałek chyba "Pytania na śniadanie" gdzie Tamara stylizowała dziewczyny o typowo słowiańskiej urodzie i chociaż zestawy były ciekawe i bardzo w jej stylu, na osobach o mniej egzotycznej urodzie nie miały tego samego efektu :-)
SupprimerBuziaki!
Mnie najbardziej wzięło na neony. Paznokcie, dodatki, ubrania.. staram się tylko zbytnio z nimi nie przesadzić ;)
RépondreSupprimerJa mam problem ze znalezieniem dobrych neonowych lakierów :-( marzy mi się żarówiasta zieleń :D
Supprimerilustracja jak zwykle rewelacyjna :) napisałaś tutaj bardzo ważne zdanie, nawet jak nam się jakieś trendy bardzo podobają, to jak się na nie napatrzymy w prawie każdej stylizacji, to nam już bokiem wychodzą :/ ja staram się po prostu ubierać to co mi się podoba i co nie najgorzej na mnie leży, jeżeli okaże się, że wpisuje się w najnowsze trendy to super, jeżeli nie, nie płaczę z tego powodu :)
RépondreSupprimerDziękuję Aniu! O właśnie. Najważniejsza jest dobrze podkreślona sylwetka i to, że dobrze czujemy się we własnych ubraniach. Trendy to sprawa drugorzędna :-)
Supprimerilustracja jak zawsze świetna.
RépondreSupprimerJa cały czas muszę podążać za trendami - w pracy - sama chyba się tylko prześlizguję obok nich.
Dziękuję Izo! :-) Buziaki!!
SupprimerFashion victimom i bezmyślnemu kopiowaniu trendów na blogach mówimy nie, a sami z trendów w modzie męskiej przejmujemy podniesiony kołnierzyk koszuli wystający spod golfu i kurtkę denimową :D
RépondreSupprimerO tak! A denimowe kurtki rządzą! :-)))
Supprimerwell, I would say stripes but I have always liked them so that is not really following the trends...Great illustration.
RépondreSupprimerI like plastic accessories but of such pieces I too get easily bored.
Same here, Ivana! I always loved stripes too, but now since they're "in" we can buy striped clothes and accessories more easily :-) Hugs!
SupprimerNo kochana, ale to fajnie pokazałać, ha!ha! Ja stawiam na czerń i biel ale to żadna nowość bo czerń i biel lubie od dawna a tak to zobaczę co da się zrobić z ciuszkami z mojej szafy, żakiety Chanel będą i kolorwe marynarki ale czy to aż takie modne, pomoć tak, i wcale to też nie nowość...pozdrawiam...
RépondreSupprimerDziękuję Pani Basiu! W modzie chyba wszystko już było i każdy nowy trend to tak naprawdę powrót do przeszłości, czasem tylko zmodyfikowany. Ja właśnie poluję na jakieś kolorowe marynarki. Pozdrawiam serdecznie!
Supprimerja z tego wybieram pasy, neony i białe buty :)
RépondreSupprimerAch, Kamila, w pasach zawsze wyglądasz fantastyczne <3
SupprimerMarta, zagięłaś system! :D To jest wspaniałe!! Śliczna babeczka!
RépondreSupprimerAneta O.
SupprimerDzięki Anetko! :-)
SupprimerHahaha "krzaczaste brwi" powaliły mnie na kolana!aczkolwiek dużo racji jest w tym co napisałaś a raczej narysowałaś.Dużo ludzi-a w większości dziewczyn/kobiet ślepo ganiają za modą przez co na samym końcu wyglądają jak "choinka".Pozdrawiam
RépondreSupprimerDziękuję Ness! No właśnie a ja wciąż nie wiem, czy krzaczaste brwi są jeszcze trendy czy już przypałowe ;-)
Supprimerjeszcze dowalić ćwiekowaną torebkę et voila!
RépondreSupprimerswoją drogą - fantastyczna karykatura polskich szafiarek, najgorsze jest to że serio tak się ubierają... oh.
Haha faktycznie, brakło ćwieków! :D
Supprimerhahah dobry przewodnik z tutorialem :) a dzis wlasnie biale szpileczki zakupilam buahhahah
RépondreSupprimerWidziałam na FB - cudne!
Supprimerilustracja jest piękna <3 według mnie przewodnik jest super, choć z pewnymi kwestiami się nie zgadzam. uważam, że jeśli potrafimy łączyć trendy, czemu nie <3
RépondreSupprimerhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Jeśli potrafimy, to jasne, że tak :-) ale jednak większość nie potrafi :D Buziaki!
SupprimerU mnie zdecydowanie koszula w czarno-białe pasy ! :D
RépondreSupprimerBuziaki :*.
:D Buziaki :***
SupprimerKochana...jestes niesamowita ;) lepiej tego nie można było przedstawić ;) co do trendów..właśnie zamówiłam sobie koszulę w w czarno-białe pasy ;) pozdrawiam! :)
RépondreSupprimerHihi dzięki Bella! Będę czekać na Twój pasiasty outfit :*
SupprimerZawsze lubiłam Twój dystans do trendów :)
RépondreSupprimerRysunek jest ładny, ale ta nawałnica wszystkich wiosennych must have'wów sprawiła, że wygląda na przekolorowany. Ale chyba taki miałaś cel, prawda? :) Na pewno pozostanę wierna kwiatkom i pastelom ;D
Dziękuję :-) Trzeba mieć dystans, żeby nie zwariować! Obecnie na topie jest tyle skrajnie różnych trendów, że trzeba mieć do nich zdrowe podejście...
SupprimerCel był dokładnie taki :D a i tak chyba wyszło mniej ironicznie niż miało ;-)
Mnie właśnie coś ostatnio wzięło na kwiaty, ech... wiosna! Buziaki :*
Ja zawsze uwielbiałam pasy, a teraz nie mogę, kiedy widzę kolejny post z rzędu właśnie z pasiastą koszulą. :((
RépondreSupprimer:-(
SupprimerPaski,neony,białe buty-moje Naj!:]
RépondreSupprimerChyba pierwszy raz tyle czerpię z obecnych trendów:D Rysunek świetny;]
Dzięki Adriana :* Obecne trendy są super!
Supprimerładnie :3
RépondreSupprimerDzięki :3
SupprimerWszystko na topie!
RépondreSupprimerObserwuję :)
Dziękuję! Witaj na pokładzie! :-)
SupprimerAle czad : ))))
RépondreSupprimerKurde. Maffashion :O
RépondreSupprimer