Hej ho, hej ho! Cześć i czołem! Mam nadzieję, że Nowy Rok zaczął się dla Was szczęśliwie. Aby powolutku zacząć blogową aktywność po świątecznym obżarstwie, przygotowałam dla Was mały instagramowy miks z ostatnich czterech miesięcy poprzedniego roku :-)
Hello, hello! I hope that the first days of this New Year were happy for you. For me, it's the best time to prepare the last, third part of my Instagram mix of 2015! :-)
Salut ! J'espère que les premiers jours de cette nouvelle année ont été heureux pour vous. Pour moi, c'est le meilleur moment pour vous montrer la troisième et dernière partie de mon mix de photos Instagram de 2015 ! :-)
czerrrrwony księżyc / warszawski deszcz / restauracja Le Train Bleu / choinkowa lampa
Razem z Olivierem mieliśmy okazję zjeść obiad w starej, słynnej paryskiej restauracji Le Train Bleu. Byłam niesamowicie podekscytowana, bo posłużyła ona jako tło jednej z kultowych scen filmu "Wakacje Jasia Fasoli"... wiecie, tej, w której Jaś Fasola wrzuca owoce morza do torebki siedzącej obok niego kobiety ;-) Wnętrze restauracji robi niesamowite wrażenie, szkoda tylko, że jedzenie choć bardzo dobre, nie było jednak tak powalające, jak się tego spodziewałam. Za to obsługa była przesympatyczna :-)
red moon / rainy Warsaw / "Le Train Bleu" restaurant / lamp inside of a Christmas tree
Together with Olivier we had a chance to dine in an old Parisian restaurant "Le Train Bleu". I was really excited because I knew it from the movie "Mr. Bean's Holiday"... you know, from the scene where Mr. Bean throws seafood in one woman's purse :-) The interior of the restaurant is really impressive, just the pity that the food, although very good, was not as excellent as I had expected it to be. But the service was great :-)
la lune sanglante / retour de Varsovie sous la pluie / le restaurant "Le Train Bleu" / une lampe dans un sapin
Avec Olivier, nous avons eu l'occasion de déjeuner dans un vieux restaurant parisien "Le Train Bleu". J'étais vraiment excitée parce que je savais qu'une scène du film "Les Vacances de Mr Bean" y avait été tournée... vous savez, celle où Mr Bean jette les fruits de mer dans le sac d'une femme assise à côté de lui :-) L'intérieur du restaurant est vraiment impressionnant, mais la nourriture, même si elle était très bonne, n'était pas aussi extraordinaire que je le pensais. Mais le service était excellent :-)
Jestem zakochana w moich nowych glanach :-) Udało mi się ustrzelić ostatnią parę w moim rozmiarze w lokalnym sosnowieckim sklepie. Nie wiem, jak mogłam wcześniej funkcjonować bez niskich glanów :-)
I love my new boots :-) I was lucky to get the last pair in my size in one Polish shop, on sale. I cannot imagine how I was able to live without them before :-)
mes nouvelles godasses / le sac banane poooh! fait par Asia et le nœud pap' et la broche offerts par Klara / les superbes feutres Staedtler Triplus / les bijoux
J'adore mes nouvelles chaussures :-) J'ai eu la chance d'acheter en soldes la dernière paire dans ma taille dans une boutique en Pologne. Elles sont si parfaites ! :-)
oko / portret Tamit / portret Emily z Secret Story / ciastek
Portret Emily, finalistki Secret Story 9, to jedyny z czterech, który udało mi się skończyć. Pozostałe trzy miały pojawić się na moim Instagramie w dzień wielkiego finału, 13 listopada...
an eye / a portrait of Tamit / Emily from Secret Story 9 / a gingerbread man
I only had the time to finish and publish the portrait of Emily, one of four finalists of Secret Story 9. I was working on three other portraits and I wanted to publish them during the evening of the grand finale, on November 13th...
un œil / un portrait de Tamit / Emily de Secret Story 9 / un bonhomme en pain d'épices
J'ai eu le temps de finir uniquement le portrait d'Emily, une des quatre finalistes de Secret Story 9. J'ai voulu finir les trois autres portraits et les diffuser sur mon Instagram le soir de la grande finale, le 13 Novembre...
mniam! / uwielbiam galaretki w cukrze! / Malaga, mmm / C3PO dzielnie broni czekoladek
Mam słabość do słodyczy. Ogromną słabość! A największą do tych związanych z moim dzieciństwem, czyli właśnie galaretek w cukrze i Malagi :-) Mogłabym je jeść na okrągło!
Ściskam Was mocno i przy okazji zapraszam na mój Instagram TUTAJ :-) Buziaki!
yum! / I love jellies in sugar! / Malaga / C3PO is the guardian of chocolates
I love sweets! And I love the most the ones connected with my childhood, like the jellies in sugar and Malaga chocolates :-) I could eat them all the time!
I send you all hugs and I invite you to check my Instagram account HERE :-) Kisses!
miam ! / j'adore les gelées en sucre ! / les Malagas / C3PO, le gardien de chocolats
J'adore les bonbons ! Et j'aime le plus ceux liés à mon enfance, comme les gelées en sucre et les chocolats Malaga :-) Je pourrais les manger tout le temps !
Je vous envoie des bises et je vous invite à consulter mon compte Instagram ICI :-) À bientôt !
loading..
Słodycze też uwielbiam <3 <3 <3 :) Piękne zdjęcia, uwielbiam takie fotki z insta :) Pozdrawiam serdecznie i noworocznie :)
RépondreSupprimerDzięki Daisy :* Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)))
SupprimerPrzepiękne zdjęcia, uwielbiam takie IG ;) Klikam follow :D
RépondreSupprimerPozdrawiam ;)
Ooo, dzięki :D Pozdrawiam serdecznie! :-)
Supprimersuper rysunki <3
RépondreSupprimerDziękuję :*
Supprimer:-)
RépondreSupprimerDziękuję :-)
RépondreSupprimerWszystkiego co najlepsze Martusiu w Nowym 2016 Roku, niech Ci się spełni wszystko co sobie wymarzysz...
RépondreSupprimerTeż mam słabość do słodyczy ale nie do wszystkich / galaretek nie lubię i Malagi też nie lubię/ ale za to Michałki, Ptasie mleczko uwielbiam...
Serdecznie pozdrawiam...
Bardzo dziękuję Pani Basiu! Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie Pani same słoneczne, pełne uśmiechu dni!
SupprimerOj, ja też Michałki i Ptasie mleczko lubię... ale chyba wszystko, co słodkie mnie kusi! Ciężko się oprzeć :-) Pozdrawiam i ściskam!
super zdjęcia! Podobają mi się !
RépondreSupprimerDziękuję :*
SupprimerPo tej mojej porannej kromeczce z nutellą juz mi się nie chce słodyczy;) Ale może, to i lepiej... dla mych bioderek;)
RépondreSupprimerTrzeba było zaszaleć w tej restauracji..po Jasiowemu;)
Pozdrowionka Martusiu:))
Oj, to ja muszę chyba spróbować taktyki z kromką z Nutellą co rano, bo inaczej ciągnie mnie do słodkiego cały dzień, a dupka rośnie :D
SupprimerZaszalałabym, ale nie zamówiłam owoców morza, a one jednak są najbardziej praktyczne do wrzucania do toreb sąsiadom :D
Buziaki ogromne! :*
Twój Instagram to jeden z moich ulubionych Instagramów ♥
RépondreSupprimerAwww Ty słodziakuuuuu :D
Supprimer