Podczas ostatniego spaceru wzięłam ze sobą szkicownik i podreptałam do parku. Nie byłam tam od czasu wyjazdu do Polski i gdy zobaczyłam otaczające mnie złote liście zdecydowałam, że czas na kilka modenferowych zdjęć. Bluza z "Pocałunkiem" Klimta od Mr. Gugu & Miss Go idealnie zgrała się z jesienną aurą!
Jestem na etapie intensywnych przygotowań na nadchodzące zimne miesiące. Z zapałem dopieszczam skórzane ubrania, wyciągam z szafy grube swetry i stosy rękawiczek. Cieszę się jednak, że mogę jeszcze śmigać w nieskomplikowanym, ale bardzo przyjemnym "wczesnojesiennym mundurku" składającym się z bluzy, spódnicy i obowiązkowego kapelusza. Nie tęsknię za zimą. Gdybym mogła ją przeskoczyć i zaraz po jesieni przywitać wiosnę, byłoby świetnie ;-)
A jak z Waszymi przygotowaniami na nadejście zimnych dni? Wciąż pracujecie nad szafą, czy jesteście gotowi na zmierzenie się z mrozem? Buziaki!
I love little walks! So lately I took my sketchbook and we went to one of our favourite parks. When I saw all the golden leaves, I knew that we just had to take some photos of my outfit! My Mr. Gugu & Miss Go sweater with Klimt's "Kiss" looked so great with this background!
Right now I'm preparing myself for the upcoming cold months. I clean my leather clothes and pull out of the boxes all my warm sweaters and gloves. But I'm happy that I can still appreciate warm, sunny days! I like my simple "uniform" that consists of a sweater, a skirt and a hat. I wish I could skip the winter and welcome a nice, warm spring just after the autumn will be finished ;-)
And you, are you ready for winter? Or you are still preparing your wardrobe to deal with the cold days? Hugs!
J'adore les petites balades ! Ainsi dernièrement, j'ai pris mon carnet de croquis et nous sommes allés dans l'un de nos parcs préférés. Quand j'ai vu toutes ces feuilles mortes tellement dorées, j'ai su que nous devrions prendre quelques photos de ma tenue ! Mon sweat de Mr. Gugu & Miss Go avec "Le baiser" de Klimt allait si bien avec les couleurs automnales !
En ce moment, je me prépare pour l'hiver. Je nettoie mes vêtements en cuir et je sors des cartons mes pulls chauds et d'innombrables paires de gants. Mais je suis contente de pouvoir encore profiter du temps ensoleillé et de porter mon "uniforme" simple mais sympa, composé d'une jupe, d'un sweat et de mon chapeau adoré. Ah, si je pouvais éviter l'hiver ! J'adorerai pouvoir retrouver le doux printemps une fois que l'automne sera terminé ;-)
Et vous, êtes-vous prêts pour l'hiver ? Ou êtes-vous en train de préparer votre garde-robe ? Bisous !
loading..
Przepiękne zdjęcia, wszystko perfekcyjnie dobrane, a Ty wyglądasz pieknie ;)
RépondreSupprimerPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Dziękujemy! :-)))
SupprimerPozdrawiam serdecznie! :*
O matko , kocham Klimta i Muchę na równi!!! Dlatego aż mi serce podskoczyło jak zobaczyłam bluzę! O jezu! Ale nie chce jej kupować , nie chce nie chce nie chce hahahahahaha!!!! Nie pójde do tego sklepu!!!!!
RépondreSupprimerOoo, nie wiedziałam, że jesteś klimtofanką :-)))
SupprimerSkrajną, absolutną i do granic możliwości. Cała secesja po prostu! Plus Beksiński i Malczewski. Taki zestaw zamknęłabym w domu i nigdy z niego nie wyszła :D
SupprimerI ja do takiego domu chętnie bym zawitała i siedziała podziwiając <3
SupprimerNo i dzięki! i poszłam! :P
RépondreSupprimer:D
SupprimerPięknie wyglądasz!!<3 Weź wyglądaj chociaż raz jak ta łazja :D hehheehe :) Ja mam trochę ciepłych rzeczy i można powiedzieć, że jestem przygotowana na zimę, ale jeszcze kilka ciepłych sweterków bym przygarnęła :) Najchętniej takich o ciekawym kroju i wiekszym dekolcie, ale takich kurde nigdzie nie ma :(
RépondreSupprimerHaha dzięki Inek :D Wiesz, ciężko jest takie swetry znaleźć :/ Większość jest zabudowana pod samą szyję, albo wycięta w serek, ale w taki "babciny" sposób :-(
SupprimerJaki słodziak!!! Takiej Cię jeszcze nie widziałam:) Wyglądasz bardzo romantycznie i artystycznie! Cudne fotki<3
RépondreSupprimerOjej, dziękuję! :-))) :*
SupprimerOjej... jak pięknie!!! Bluza idealnie komponuje się z tymi liśćmi... Bajkowo wyszło! Kapelusz dopełnił dzieła! I te koturny! Takie wiązanie bardzo lubię!!!
RépondreSupprimerJa tez chętnie przeskoczyłabym zimę.... Na mrozy, to wyciągam stare czapy i szale... Damy radę:D
Dziękuję! :***
SupprimerUwielbiam takie wiązania, lekko "retro"! Tylko jak skubańcom nie zrobię podwójnego supełka, to się sznurówki momentalnie rozwiązują ;-)
Damy radę, damy! Byle do wiosny! :D
Piękna bluza. Zdjęcia fantastyczne.
RépondreSupprimerNa tle jesieni wyglądasz cudnie. Piękne zdjęcia.
RépondreSupprimerWłaściwie to już jestem przygotowana na zimę ale nie tęsknię za nią...buziaki Martusiu...