Fashion Wednesday: Bastille

Zestaw, który chciałabym Wam dzisiaj pokazać, jest zakupowym zwyklakiem. Wiecie, z tych, które powstają dwie minuty przed wyjściem i mają być przede wszystkim ciepłe i wygodne :-) Moje asymetrycznie odbarwiane jeansy (nie zgadniecie... to prezent od Mamy!) widzieliście już tysiąc razy. Ostatnio noszę je zresztą tak często, że weszły w skład mojego codziennego uniformu. Tak jak ukochana skórzana kurtka, różne Gugu bluzy w zależności od humoru i buty-kopytka :-) Jeśli spotkacie mnie kiedyś śmigającą po Paryżu, na sto procent będę miała na sobie przynajmniej dwa z wymienionych elementów! 

A jak wygląda Wasz obecny "mundurek"? Buziaki!

Beauty Monday: Le Petit Marseillais

Od pewnego czasu kosmetyki francuskiej marki Le Petit Marseillais są dostępne w Polsce. Pomyślałam więc, że podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami dotyczącymi LPM, z punktu widzenia zupełnie "nieambasadorskiego". Jestem po prostu ich wieloletnią użytkowniczką i całkiem spora ekipa przewinęła się już przez moją łazienkę :-) Do zilustrowania wpisu zrobiłam zdjęcia produktów, które akurat miałam pod ręką, nie będę jednak pisać wyłącznie o nich. Zapraszam! :-)

As You Like

Przyznam szczerze, że nie należę do dziewczyn nieustannie przeglądających magazyny. Co więcej, ilość kupionych w kilku ostatnich latach czasopism mogę policzyć na palcach jednej ręki (i będą to same Burdy...). Kiedy jednak dowiedziałam się o nowym tytule, poświęconym w stu procentach kobiecym blogom, postanowiłam dać mu szansę. 3 euro za kwartalnik to dobra cena, a poczytanie o blogosferze w trybie off-line wydawało mi się zachęcające. Jak jednak prezentuje się francuski "As You Like"?

New In: Gifts!

Moja szafa jest na diecie od momentu, w którym od nadmiaru wieszaków urwał się w niej drążek. Okej, od czasu trzeciego (...lub czwartego) urwanego drążka. Nie dokarmiam jej nowościami, ale nie martwcie się, moja Mama dba o to, by garderoba nie uschła mi z tęsknoty za perełkami ;-) (dziękuję! :*)

Zobaczcie, jakie skarby znalazłam w paczce!

Illustration Friday: Fun

Dzisiaj przychodzę do Was z trzema rysunkami :-) Być może już je widzieliście, gdy przewijały się przez mój Instagram, ale nie mogę się powstrzymać i muszę pokazać je Wam w całej okazałości :-) Enjoy!

Miłego, kreatywnego weekendu kochani!

Fashion Wednesday: Chenille

Sukienkę z dzisiejszego zestawu dorwała dla mnie Mama :-) Tradycyjnie trafiła w dziesiątkę, również z rozmiarem. Pasiak jest dokładnie taki, o jakim marzyłam: nieco większy, dzięki czemu nie opina się ostentacyjnie na moich krągłościach i płaskościach (khym), a przy tym pozwala na swobodne patatajanie. Połączenie go ze skórzaną kurtką jest chyba aż za bardzo oczywiste, ale nie mogłam się powstrzymać. Żyję w tej kurtce. Noszę ją z sukienkami, spodniami, spódniczkami, we środy, niedziele, na okrągło. Kiedy trafia się zbyt ciepły dzień i musi zostać w domu - tęsknię za nią. Brakuje mi jej idealnych kieszonek: tej na klucze, tej na empetrójkę... i tej maleńkiej na bilet do metra... Więc musiała wyjść na spacer z pasiakiem i już :-)

Ściskam Was mocno!

Pentel Arts: Fabric Fun!

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić dwa kreatywne zestawy zaprzyjaźnionej marki Pentel. O pastelach do zdobienia tkanin nieraz już wspominałam na blogu i wiem, że byliście nimi bardzo zainteresowani :-) Oba zestawy, choć podobne, mają pewne różnice. Przyjrzyjmy się więc ich zawartości!

1/2015 Instagram mix!

Lekko i majówkowo, mam dla Was mały miks instagramowych fotek po pierwszych czterech miesiącach tego roku. Długo zastanawiałam się, czy robić takie zestawienia co miesiąc, dwa czy trzy... więc będą co cztery! ;-) Dzisiejszy wpis jest nieco "oszukany", ponieważ na Instagramie jestem dopiero od lutego, ale i tak wybranie kilku ulubionych fotek wśród tych, które nie pojawiły się na blogu, sprawiło mi masę frajdy!