DIY Monday: Recycle your cans!

Dzisiaj mam dla Was krótki post DIY, w którym chciałabym się podzielić z Wami sposobem na wycinanie kształtów z... aluminiowych puszek :-) Do puszek, jak wiecie, mam słabość. Od lat zbieram zawleczki (i przyozdabiam nimi między innymi torebki, tak jak TUTAJ), zastanawiałam się jednak czy nie dałoby się zrobić czegoś ładnego z samej blaszki. 

W czeluściach pudła z akcesoriami wyszperałam dziurkacz do wycinania serc z papieru, ale w sklepach znajdziecie wersje we wszystkich kształtach i rozmiarach :-) Samą puszkę najpierw przedziurawiłam nożem, później wycięłam mocnymi nożyczkami. I zaczęłam tworzyć serca! Trzeba zrobić to jednym, mocnym ruchem - mnie najlepiej wychodzi wyciskanie ich nogą ;-) Kiedy już raz opanujemy technikę, praca idzie szybko i przyjemnie. 

Today I've got for you a short DIY post with a simple idea of recycling your cans! I used a heart-shaped paper punch to create dozens of cute aluminium hearts :-) First I opened a can using a knife and scissors. Then I kept on punching out the hearts one by one. It was really easy :-) Just remember to be careful not tu cut yourself while doing this! This technique is definitely not suitable for children.

Aujourd'hui j'ai pour vous une idée simple pour recycler vos canettes ! J'ai utilisé un poinçon pour papier en forme de cœur :-) En quelques minutes j'ai fabriqué des dizaines de cœurs en aluminium ! J'ai d'abord ouvert la canette à l'aide d'un couteau et d'une paire de ciseaux. Ensuite, j'ai poinçonné des cœurs, un par un. C'était très facile ! Mais, attention: restez prudent en jouant avec l'aluminium pour ne pas vous blesser. Cette technique n'est pas approprié pour aux enfants.

Serca, które widzicie na zdjęciach wycięłam z jednej puszki. Mam już na nie kilka pomysłów, ale póki co ich Wam nie zdradzę, ponieważ będę potrzebowała większej ilości serc. Jestem na etapie gromadzenia puszek - zapowiada się piwno-lemoniadowy czas :-)

Jak Wam się podoba ta technika? I czy używacie czasem materiałów z odzysku?

Ściskam!

All the hearts you can see on the photos above were punched out of just one single can. I already know what I would like to decorate using them, but I will keep it secret for now ;-) I still need many more hearts for my little project!

How do you like this idea? And what do you like to recycle for your DIYs?

Hugs!

Tous les cœurs que vous pouvez voir sur les photos ci-dessus proviennent d'une seule canette. J'ai quelques idées pour les utiliser dans mes futurs projets DIY, mais je veux les garder pour moi pour le moment ;-) 

Aimez-vous cette idée ? Et que recyclez-vous pour vos DIYs ?

Bisous !

Wycięte blaszki nie mają bardzo ostrych brzegów, jednak mogą lekko drapać. W związku z tym nie nadadzą się do tworzenia np. zawieszek do kolczyków. Jeśli zdecydujecie się na wycinanie wzorów z puszek, bardzo uważajcie - można się nimi zranić! - i przede wszystkim nie pozwólcie na taką zabawę dzieciom.


32 commentaires

  1. Ciekawe co z tego powstanie? Serdecznie pozdrawiam.
    balakier-style.pl

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Pomysłów mam kilka, zobaczę, na ile wystarczy mi cierpliwości... i ile puszek uzbieram :-))) Pozdrawiam serdecznie!

      Supprimer
  2. świetny dziurkacz... chyba się w taki zaopatrzę :)

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. I są w różnych kształtach <3 Ja mam jeszcze do wycinania gwiazdek, ale marzą mi się motylki i kwiatki :D

      Supprimer
  3. Ja kiedyś sobie zrobiłam takie "collar tips" z puszki :)

    RépondreSupprimer
  4. super taki wykrawacz a w jakich sklepach można go kupić ? no i bardo jestem ciekawa co zrobisz z tych serduszek :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Może w niektórych sklepach papierniczych, a na pewno wszędzie tam, gdzie sprzedają akcesoria dla hobbystów i do scrapbookingu. No i oczywiście na Allegro: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=dziurkacz+serce&search_scope= Mój kupiłam lata temu i nie pamiętam gdzie, ale niedawno widziałam zestawy kilku sztuk o różnych kształtach w Lidlu :-)))

      Supprimer
  5. Ciekawy pomysł, czekam cierpliwie co z tego powstanie...pozdrawiam cieplutko...

    RépondreSupprimer
  6. super te serducha ciekawa jestem co z nich wymyślisz!

    pozdrawiam

    RépondreSupprimer
  7. czekam:D z niecierpliwością na więcej:)

    RépondreSupprimer
  8. Już nie mogę się doczekać.... co Ty z tego wykombinujesz kochana Martusiu... :-)
    Ja niestety nie jestem taka pomysłowa ;((((((((((
    Buziaki

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Kasiu, buziakuję :*** Ja mam milion pomysłów na minutę, ale połowa z nich nie wychodzi albo nie mam na nie czasu - to też nie za dobrze :D

      Supprimer
  9. ja czesto korzystam z materialow z odzysku, bardzo jestem ciekawa co wymyslilas!!?? Buziaki

    RépondreSupprimer
  10. Mam taki dziurkacz tyle że w kwiatki,ale bym nie powiedziała, że można nim też puszek coś wycinać ;) zainspirowałaś mnie!

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Można, można! Tylko nie wszystkie wzory wyjdą - muszą być albo większe, albo niezbyt skomplikowane (jak moje serduszka). Próbowałam z małymi gwiazdkami i ich ramiona mocno się gięły po wycięciu.

      Supprimer
  11. cool stuff dear :D

    WWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM

    RépondreSupprimer
  12. ten dziurkacz / wycinacz jest fantastyczny , a jeśli jeszcze trafi w tak zdolne łapki jak Twoje to aj ...już czuję co możesz wyczarować , mnie się ten pomysł bardzo podoba ! bardzo jestem ciekawa co dalej wymyślisz :)))

    Buziaków sto !

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Dziękuję Daggi :*** Jak tylko nawycinam więcej serduszek to biorę się do tworzenia i będę pokazywać :D Buziaki ogromne!! :***

      Supprimer
  13. Ale super!!! :D jestem mega ciekawa co z tego wyczarujesz później :) :**

    RépondreSupprimer
  14. Ty to Martuś jednak masz łeb :DD Ja bym na to chyba nigdy nie wpadła. Mam taki wycinak z kocich łapek i muszę wypróbować, bo normalnie nie wierzę, że to takie proste <3 GENIUSZ.

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Próbuj, próbuj Kasieńko :* Tylko uważaj, bo samo aluminium po rozcięciu puszki może być bardzo ostre! :*

      Supprimer
  15. Love ten dziurkacz <3 :D
    Ale cudeńko, przydałoby mi się takie na pewno nie wyrzucałabym już puszek :]]
    Zżera mnie ciekawość, co Ty Kochana z tego wykombinujesz :-*

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Hihi :*** Ja póki co wariuję, bo mało pijemy z puszek i kurczę nie wiem kiedy uzbieram moje "miliardy" serduszek :D

      Supprimer
  16. Ale jestem ciekawa, co to bedzie! ;)

    RépondreSupprimer

Dziękuję za każdy komentarz i na każdy postaram się odpisać - proszę tylko o zero spamu i negatywnych emocji :-) Nie bój się, na pewno zajrzę na Twojego bloga. A jeśli mój Ci się spodobał, będzie mi miło, jeśli dodasz go do obserwowanych i zostaniesz ze mną w kontakcie poprzez Facebook. Do zobaczenia niedługo, buźka!



Thank you for every comment! Just please don't bring in any negative vibes or spam messages :-) And don't worry, I always visit back so you don't have to ask me to do it. If you like my blog I will be very happy if you add me via GFC or like my page on Facebook! See you soon, hugs!



Merci pour tous vos commentaires ! Je réponds toujours à tout le monde, mais SVP gardez en mémoire que Modenfer n'est pas un lieu destiné aux spams ou aux ondes négatives ! Je visite les blogs des personnes qui commentent ici alors vous n'avez pas à laisser vos pubs dans les commentaires. Si vous aimez mon blog, n'hésitez pas à me rajouter via GFC ou de liker ma Fanpage sur Facebook, ça me ferait un grand plaisir ! A bientôt, bisous !