Trwa właśnie trzecia edycja Share Week, bardzo sympatycznej akcji zainicjowanej przez Andrzeja Tucholskiego. Zasady są proste - polecamy trzech lub więcej autorów i odkrywamy nowe, ciekawe miejsca w internecie. Brzmi fajnie? Jasne, że tak!
Nie chcę dublować linków, które już pojawiły się w serii Iconic Friday, wybrałam za to pięć innych blogów, których autorzy oczarowali mnie w stopniu maksymalnym :-)
Przy okazji chciałabym zachęcić Was do wzięcia udziału w akcji oraz, jeśli chcecie, podrzucania linków do Waszych ulubionych miejsc w sieci w komentarzach!
Zaczynamy :-)
Bloga Riennahery zna zapewne większość z Was, ale nie mogłabym o niej nie wspomnieć. To perełka w moich subskrypcjach. Od razu pokochałam ją za słabość do kucyków, Gwiezdnych Wojen, heavy metalu i dinozaurów (czyli nie jestem sama!), śliczną buzię, rude włosy, lekkie pióro i mocny charakter. Ostatnio całkowicie podbiła moje serce fantastyczną serią postów o średniowieczu, ale w zasadzie niezależnie od tematu wpisów zawsze czytam je z przyjemnością. Serdecznie zapraszam Was na jej bloga TUTAJ!
Couleur Spleen to jedno z moich nowszych blogowych odkryć. Prowadząca go Noé jest dziwna i inna, w najlepszym znaczeniu tych słów, oraz niewymuszenie artystyczna. Lubi ubrania z historią. Jej teksty są moimi ulubionymi wśród francuskojęzycznych blogów, dzięki lekko poetyckiej, nostalgicznej nucie. Dla tych z Was, którzy nie znają francuskiego, jest również wersja angielska, choć według mnie ma ona nieco mniej uroku. Couleur Spleen znajdziecie TUTAJ.
Pani Kika Szaszkiewiczowa jest najstarszą znaną mi polską blogerką. Ma 97 lat. Na blogu dzieli się z nami anegdotami ze swojego barwnego życia, historią swojego rodu i prezentuje malowane szydełkiem obrazy. Każdy, kto kocha historię i sztukę oraz uwielbia słuchać pięknych, babcinych opowieści powinien koniecznie zajrzeć TUTAJ.
Ari Seth Cohen, autor bloga Advanced Style, publikuje zdjęcia oryginalnie ubranych osób spotkanych na ulicach Nowego Jorku i nie tylko. Udowadnia, że moda nie zna granicy wieku, a zabawa kolorami i wzorami jest odpowiednia nawet jeśli dobijamy do setki. Z bloga Advanced Style można wyciągnąć o wiele więcej inspiracji niż z większości "tradycyjnych" blogów modowych - sami zobaczcie, o, TUTAJ.
I jeszcze Cardboard Box Office! Lilly, Leon i ich roczny syn Orson w niesamowicie zabawny i kreatywny sposób odtwarzają sceny ze znanych filmów. Tworzą dekoracje przy użyciu łatwo dostępnych materiałów takich jak karton, włóczka, papier... Ich remake Parku Jurajskiego rozkłada na łopatki :-) Zapraszam TUTAJ, uśmiech gwarantowany!
To moje propozycje, a jakie są Wasze? Gdzie obecnie najchętniej zaglądacie, kogo czytacie najczęściej?
Miłego weekendu!