Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kilka rzeczy, które w listopadzie sprawiły mi niezłą radochę :-)
Today I'd like to show you several new things that made me happy in November :-)
Aujourd'hui, je voudrais vous montrer quelques nouveautés qui m'ont rendue heureuse au mois de Novembre :-)
Mam ostatnio niesamowite szczęście. Kilka dni temu okazało się, że wygrałam niespodziankę w candy u
LolaJoo (dziękuję!!), a nieco wcześniej dostałam wiadomość od firmy
Sashka, że to właśnie do mnie powędruje wybrany t-shirt z rozdania organizowanego z
Divą Na Urlopie. Chyba powinnam zacząć grać w totka :D T-shirt przywiozła mi Mama, ponieważ został wysłany na mój polski adres, więc mogę się nim pochwalić dopiero teraz. Zupełnie nie miałam problemu z wyborem, bo nadruk drzew biegnących na obcasach (!) i hasło
"Run forest run!" rozłożyły mnie na łopatki. Koszulka jest miękka i miła w dotyku, będzie się więc fajnie nosić - muszę tylko wyciąć ściągacz przy szyi, bo moja (spora) głowa ledwo przez niego przechodzi ;-) (przepraszam Was za stan koszulki na zdjęciu, ale obcykałam ją zaraz po wyjęciu z przesyłki i nie pomyślałam o żelazku :D)
I had some incredible luck this month. A few days ago I had won a surprise gift in
LolaJoo's giveaway (thank you!), and few weeks earlier I got an e-mail from the company
Sashka telling me that I'm a winner of their giveaway, organized together with
Diva Na Urlopie. I got a tee of my choice, and I didn't have any problems with choosing the "Run forest run!" tee. It's so funny and cute :-) The t-shirt is very soft and nice, I just have to cut the neckline a little more, since my big head can barely pass through it :-)
J'ai eu une chance incroyable ce mois-ci ! Il y a quelques jours, j'ai gagné un cadeau-surprise chez
LolaJoo (merci !), et quelques semaines plus tôt j'ai reçu un e-mail de la marque
Sashka me disant que j'étais la gagnante de leur concours, organisé en collaboration avec
Diva Na Urlopie. J'ai reçu le t-shirt de mon choix, et je n'ai pas eu de problèmes pour m'en choisir un: celui avec le texte "Run forest run!" et les sapins qui courent et portent des chaussures (!) est juste top ! Le t-shirt est très doux et agréable à porter, même si je dois découper un peu l'encolure, car ma tête peut à peine passer à travers :-)
Mama przywiozła mi również Burdę:
Szycie Krok Po Kroku, którą poleciła mi
LolaJoo - jeszcze jeden raz
wielkie dzięki! :-) W porównaniu z "normalną" Burdą nareszcie mam wrażenie, że mogę sobie poradzić z wykrojami i szyciem! A fajnych modeli znalazłam tyle, że aż łapy rwą się do maszyny :-) Teraz muszę tylko poszukać odpowiednich materiałów, bo z tym ostatnio u mnie krucho.
Olivier natomiast sprezentował mi książkę o szyciu toreb, którą wypatrzyłam... w Lidlu! Nie wiem, czy polski Lidl też sprzedaje takie książki? Jeśli tak, to tę o torbach mogę jak najbardziej polecić. Zawiera multum fajnych pomysłów, proste i dokładne opisy oraz wykroje! Strasznie mnie to cieszy, bo braliśmy ją w ciemno - była pod plastikiem, bo nikt w sklepie nie pomyślał o zostawieniu jednego otwartego egzemplarza i trochę się bałam, że okaże się nieprzydatna. Teraz trochę żałuję, że nie zdecydowałam się również na inne książki, bo była ich cała seria, o różnej tematyce: szyciu zabawek, ubrań dla dzieci, rzeczy do domu... Ale pewnie jeszcze za jakiś czas je "rzucą" :-)
My Mom brought me (together with loads of other stuff) Buda magazine for beginners. It's been
LolaJoo who told me that it would be perfect for me and she was right! Compared to regular Burda, I finally feel that I will be able to sew something nice and simple. Now I just need to find the right textiles.
Olivier offered me a book about sewing bags, which I spotted at Lidl. I love it! It contains loads of cool ideas, clear descriptions and patterns. I'm really happy with it and can recommend it to everyone who would like to start sewing their own bags :-)
Ma Maman m'a apporté un magazine Burda: Couture Facile, conseillé par
LolaJoo. Il est top, beaucoup mieux pour une débutante comme moi, en comparaison avec le Burda normal. Maintenant, il me faut trouver du tissu !
Olivier m'a offert un livre sur la couture de sacs, que j'avais repéré chez Lidl ! Il est trop cool et je vous le conseille si ce sujet vous intéresse ! Il contient plein de modèles différents, des descriptions très claires et des patrons bien utiles. Je sais qu'il y avait également d'autres titres disponibles chez Lidl, mais malheureusement aucun ne m'intéressait (couture des vêtements pour enfants, décorations pour la maison, etc.).
I na sam koniec chcę pochwalić się moimi materiałowymi nowościami :-) Rudzielca dostałam od Mamy i od razu się w nim zakochałam! Tylko trochę mi głupio, bo nie mam pojęcia, co to za materiał - jeszcze jestem za słaba w te klocki :-) Jest nieco grubszy, ale miękki, lekki i przy okazji diabelsko się strzępi. Łapy mnie świerzbią, żeby coś z niego uszyć, ale nie wiem na jakie ubrania będzie się nadawał? Może któraś z Was - szyjących - mogłaby mi coś podpowiedzieć? Bo póki co tylko na niego patrzę i wzdycham :-) Wygląda na zbyt gruby na, na przykład, bluzkę, a jednocześnie zbyt cienki na żakiet...
Materiał w kotki to mój pierwszy własny projekt, który zamówiłam na CottonBee. Osiem kocich głów, każda inna, wszystkie słodkie! Nawet najmniejsze szczegóły (na przykład pomponiki na sombrero kota-Meksykanina, haha!) dobrze się wydrukowały, z czego ogromnie się cieszę :-) Z materiału miała powstać bluzka (o takim samym kroju jak
TA, ale z większym dekoltem), ale już sama nie wiem... Dylematy, dylematy :-)
(a w Sosnowcu czeka na mnie jeszcze drugi zadrukowany materiał, którego niestety Mama nie dała rady mi przywieźć, bo z powodu jakiejś awarii został wysłany przez CottonBee z opóźnieniem...)
No, to koniec moich nowości na dzisiaj :-) A co fajnego przyniósł Wam listopad? Miłego weekendu, buziaki!
Last but not least, I would like to show you my new textiles :-) I got the orange-brown textile from my Mom and I love it! Such a beautiful colour! It's not so thin, soft and light at the same time and it frays like hell. I would love to create something using it, but I'm not sure for what kind of clothes it would be suitable? It seems too thick for a shirt, while being too thin for a jacket...
The second textile with cats is my own design that I ordered on
CottonBee! I'm so proud and happy :-) Even the smallest details are visible (and some of them are really tiny!) and it looks so cute... I was supposed to use it to sew a blouse (similar to
THIS one), but I'm still not sure...!
Well, that's all for now :-) What were your cool new items that you got or bought in November? I wish you all a great weekend, hugs!
Et voici mes nouveaux tissus ! Le tissu brun-orangé m'a été offert par ma Maman. J'adore sa couleur ! Il est un peu épais, souple et léger en même temps... J'ai hâte de l'utiliser, mais je ne suis pas sûre de savoir pour quel genre de vêtements il serait approprié. Il semble trop épais pour une chemise, tout en étant trop fin pour une veste...
Le deuxième tissu avec les têtes de chats est ma propre création, que j'ai commandé chez
CottonBee ! Je suis si fière et heureuse :-) Même les plus petits détails sont bien visibles ! Je voulais l'utiliser pour en faire une blouse (semblable à
CELLE-CI), mais maintenant je ne sais plus... il est trop mignon :-)
Et c'est tout pour aujourd'hui :-) Quelles sont vos nouveautés que vous avez reçu ou acheté en Novembre ? Je vous souhaite à tous un excellent week-end, bisous !
loading..
Koty są boskie!!! Skojarzyły mi się z tymi od Sweetcraft: http://on.fb.me/1F9HYgo (btw, są ze Szczecina więc jakbyś kiedyś coś chciała to pisz, moja siostra robi z ich materiałów i są super)
RépondreSupprimerDziękujęęę! :*** O, nie znałam Sweetcraft! Świetne te ich kociaki :D I etno wzory mają cudne :-)))
SupprimerMnie, to listopad tylko choróbsko przyniósł;)) Wolałabym Twoje skarby! te materiały są fajne, szczególnie ten w kotki:D
RépondreSupprimerJestem nieszyjąca wiec nie mam pojęcia co by z nich stworzyć... Na pewno wpadniesz na jakiś pomysł:)
A ta bluzeczka z biegnącymi drzewkami superrrr! Pasuje do Ciebie:)))
Dziękuję Taro! Mam nadzieję, że jeszcze przed końcem listopada już ostatecznie pożegnasz się z choróbskiem :*** !
SupprimerKoszulka jest świetna !
RépondreSupprimerKoniecznie musisz zacząć grać w totka :)
Dzięki :D Muszę, muszę! :D
SupprimerKOTYYY! Ach, są przeurocze! W ogóle wszystkie nowości jakieś fajne. Rudzielec też mi się podoba, ale nie mam pojęcia, co bym z niego uszyła ;) W naszym Lidlu nie widziałam takich fajnych książek, ale nie chadzam tam pasjami co tydzień, więc może gdzieś się tam kryją.
RépondreSupprimerDziękuję Joulenko! :-))) Te książki były przy okazji takiego "szyciowego tygodnia", razem z maszynami, akcesoriami, etc. :D
SupprimerKoszulki szczerze Ci zazdroszczę ! :)
RépondreSupprimer:-)))
SupprimerWoooow, koszulka i materiały podbiły moje serce <3
RépondreSupprimerDzięki :D
Supprimerrun forest run - rozwaliła mnie na łopatki ta bluzka hahahaha
RépondreSupprimerNoo, pomysł taki prościutki a taki dobry :D
Supprimerejjj czuję się jakbym co najmniej świętym Mikołajem była.
RépondreSupprimerKoszulka przezabawna!
A materiał z cottonbee - rewelacja !
W moich oczach jak najbardziej! :D
SupprimerDziękuję!! Strasznie się bałam, jak te koty wyjdą w druku... Są trochę bledsze niż się spodziewałam, ale i tak jak na pierwszy raz chyba ok :-)))
Piękne te materiały! Też muszę się zaopatrzyć w tę burdę. :)
RépondreSupprimerDziękuję! :-) Burdę polecam, jeszcze z niej nic nie szyłam, ale wygląda (dla mnie, początkującej) dużo lepiej niż "regularna" :-)
Supprimerale wspanialości, wcale się nie dziwię, że sprawiły dużo radości
RépondreSupprimerPozdrawiam z Gdyni,
Ola z Fashiondoll.pl
✰
Dziękuję Olu! Buziaki! :-)))
SupprimerRun, forest, run!!! that tee is adorable...not just for the movie reference but for the environmental message as well:) Congrats on winning two giveaways, that's pretty cool<3 I also had some luck, think I won 3 giveaways since I've started blogging.
RépondreSupprimerThose textiles you got look really lovely! Plus, I'm happy that you found Burda that works for you..the regular one is a bit complicated if I remember well. Sewing bags sounds interesting too.
http://modaodaradosti.blogspot.com/
Thank you Ivana!! :-) Yes, giveaways are so cool! Before I started blogging I didn't really believe that it would be possible for me to win anything one day... Well, now I know that everything is possible, as long as you participate! (okay, that sounds so silly, but it's so true! Before I never won a thing, cause most of the time I didn't even try...)
SupprimerNo to faktycznie ostatnio trochę listonosz (i mama) się nanosili do Ciebie :) piękne, cudowne te rzeczy! Chętnie przygarnęłabym sama taką koszulkę z drzewami! Jest genialna! Nie mogę się doczekać Twojej stylizacji w niej :) ! Co do materiałów........ Cóż. Chyba nie muszę się ekscytować jak bardzo podoba mi się ten w kociaki !!!!!!!!! <3 <3 <3 <3
RépondreSupprimerDziękuję Kasiu! :-))) Coś czułam, że materiał z kotami Ci się spodoba :D Buziaki!
SupprimerTe materiały są prześliczne :)
RépondreSupprimer