Pierwsze koty za płoty! Przetestowałam wykrój na spódnicę z wrześniowej "Anny". Muszę przyznać, że styl prezentowanych w niej ciuchów zupełnie mi nie odpowiada, ale kupiłam ją ze względu na ilustrowane instrukcje. W moim przypadku im więcej obrazków tym lepiej :-) Spódnicę mocno skróciłam i na własne ryzyko dołożyłam
kieszenie, co w ostateczności ją uratowało - teraz jestem z niej średnio zadowolona (w dodatku materiał, który wybrałam, pieruńsko się gniecie!), więc jeśli byłaby dłuższa i bez kieszeni... cóż, tarzałabym się po podłodze i wyła z rozpaczy. Ale obiecałam Wam pokazywać na blogu szyciowe postępy, więc zestaw z annowym uszytkiem musiałam obfocić :-) Przy okazji przyszła pora na premierowe wyjście z bransoletką od
Kasi na nadgarstku!
Ślę Wam moc buziaków!
P.S. Spódnicę ze zdjęć szyłam we czwartek, ale muszę Wam zdradzić, że już w niedzielę byłam w trakcie kombinowania nad kolejną :D Wyszła dużo lepiej, na pewno za jakiś czas się nią pochwalę!
Okay, I finally tried to sew something using a pattern from "Anna". I must admit that I don't really like the style of clothes proposed by this magazine, but I bought it because of step-by-step illustrations. I decided to make a skirt, but luckily I adjusted the length and added pockets. It was a good idea, since the basic pattern was very simple and... well, plain. I'm not totally glad with the final result (I didn't even realize that the textile I used tends to crease so much!) but since I promised you to share pictures of my creations... well, here you go!
Hugs!
P.S. I made this skirt last Thursday, and the Sunday after I created another one! This time I didn't use any pattern and I'm far more happy with the result. I will show you the second skirt soon, that's sure! :-)
Bon, j'ai finalement essayé de coudre quelque chose en utilisant le patron trouvé dans le magazine "Anna". Je dois avouer que je n'aime pas trop le style de vêtements qu'ils proposent dans ce magazine, mais je l'ai acheté pour des explications sur les étapes de création de chaque modèle. Pour la jupe, j'ai heureusement décidé de la faire plus courte et d'ajouter des poches, sinon elle serait triste ! Je ne suis pas totalement heureuse avec le résultat final (en plus, le textile que j'ai utilisé se froisse à mort !), mais vu que je vous ai promis de partager des photos de mes créations, je vous montre la jupe aujourd'hui :-)
Bisous !
P.S. J'ai cousu cette jupe jeudi dernier, et dimanche j'en ai créé une autre ! Cette fois, je n'ai pas utilisé un patron déjà prêt et je suis beaucoup plus heureuse du résultat ! Je vais vous montrer la deuxième jupe bientôt :-)
Mel by Melissa shoes & watch & bracelet - gifts, bag - H&M, longsleeve - sh, skirt - I made it!
loading..
wonderful skirt (love the pockets)...I'm happy to see one of your creations- keep up the good work!
RépondreSupprimerYou look fabulous, love that pop of pink in your hair!
Thank you dear Ivana, I'm happy that you like it! To create the pockets I used some textile that I got from my Grandma :-) I love this pattern! Big hugs!
Supprimerthat reminds me of all the lovely DIY projects I did with my grandma...I hope to visit her this year because I'm sure the two of us would come up with something new in no time!
SupprimerKieszenie są pro! Dziwne, materiał nie wygląda na gniotący, ale faktycznie na niektórych zdjęciach widać zagniecenia.
RépondreSupprimerOoo, dziękuję!! Bo na kieszenie sama wykombinowałam wykrój, więc Twoje słowa mega mnie cieszą :***
Supprimerfajna spódniczka ;-)
RépondreSupprimerpozdrawiam. live-style20
Dziękuję! :-)
SupprimerBrawo. Spódniczka urocza. Pozdrawiam serdecznie.
RépondreSupprimerhttp://balakier-style.pl/
Bardzo dziękuję Pani Krysiu! Pozdrawiam!
Supprimerpierwsze koty za płoty!
RépondreSupprimerwiadomo, że z każdym następnym wykrojem będzie lepiej, choć teraz widać, że jest fajna - nie wiem na co Ty narzekasz (?!)
ślicznie wyglądasz, piękne promyki jesiennego słońca. <3
całusy!
jesuswannatouchme.
<3
Dziękuję za tyle przemiłych słów!! Buziaki ślę! :***
SupprimerSuper zestaw! :)
RépondreSupprimerOddaj mi swoje włosy, proooszę :))
RépondreSupprimerBuziaki, Michalina.
Haha ooooj :D Buziaki!! :D
SupprimerNoooooo.... muszę przyznać, że jestem zachwycona!!!
RépondreSupprimerSpódniczka wygląda idealnie a Twój pomysł z kieszonkami i ta kontrastująca tkanina strzał w 10!!!
Piekna Martusia <3
Kasiula, dziękuję!! Strasznie mi miło :D Ten wzorzysty materiał dostałam od Babci :D Ogromnie mi się podoba, ale nie mam go na tyle dużo, żeby zrobić większy ciuch, wycięłam więc kieszenie :D
SupprimerBuziakiiii!! :-)))
Bardzo fajny zestaw :)
RépondreSupprimerhttp://neverrrrstopdreaming.blogspot.com/
Kieszenie ma fajowe:D I na zdjęciach nie widać, że się gniecie;)
RépondreSupprimerMówiłam żeś zdolna bestyjka!
Całość super! Bransoletka też:D
Taro kochana, dziękuję!! Próbuję, walczę! :D Jest pot i łzy (przeważnie z chichotu nad własnym nieogarnięciem) ale zabawa przednia z tym szyciem :D Buziaki!
Supprimerjuz sie zakochałam w tym zestawie <3
RépondreSupprimerUrodzona modelka :)
RépondreSupprimerHaha, dziękuję! :D
SupprimerButy mi się podobają <3
RépondreSupprimerDziękuję :-)))
SupprimerNoooooooooooo! Nie pogadasz!! <3 <3 wyglądasz fantastycznie! A spódnica mistrzostwo - te kieszenie! :) <3 buziakii :*
RépondreSupprimerIneczko, dziękuję!! :D Buziakiiiii!! :***
SupprimerMnie tam się bardzo podoba Twoja spódnica :) Nie wiem, co się czepiasz ;)
RépondreSupprimerŚliczny zestaw, a buty są boskie! :)
Asiu kochana, dziękuję!! :D Ściskam!! :*
Supprimerale Ci przypasowałam z tą bransoletką :D no nie mogę! apropo to mam pewien pomysł, ale to ci na fejsie napiszę! a tak to spódnica piękna wyszła, wygląda jak ze sklepu. pewnie myślisz, że ci słodzę, ale gdybyś nie napisała, że sama ją przerabiałaś to nie pokapowałabym się. SUPER!
RépondreSupprimer