Każdy ma swój własny sposób komponowania zestawów. Moim punktem wyjścia są przeważnie paznokcie - jak wiecie zmieniam kolor przynajmniej raz dziennie, najczęściej wieczorem, i to on decyduje o tym, co założę następnego dnia. Wybór koloru nie jest przypadkowy, bo odpowiada temu, jak w danym momencie się czuję.
Wczoraj wieczorem miałam ochotę przetestować nowy, pastelowo niebieski lakier (bonus do prezentu świątecznego od ukochanego-fotografa, który jest mistrzem jeśli chodzi o wybór lakierów) i wiedziałam, że dzisiaj będę miała dobrą bazę, by założyć moje jasnoszare jeansy. I dużo czerni. I nową, prawdziwie skórzaną czarną kurtkę. Nową w przenośni, gdyż tak jak wszystkie skórzane ubrania w mojej szafie jest ona "z drugiej ręki" - uwielbiam używaną skórę, miękką, już wyrobioną, a co najważniejsze mam dzięki temu wrażenie, że daję jej nowe życie i szacunek dla zwierzaka, z którego została zdjęta.
Jak tam Wasze Święta? Mikołajowi udało się trafić z modowymi prezentami? Mój dopiero do mnie leci, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę się mogła nim pochwalić :-)
Zostawiam Was z ostatnim zestawem roku 2012 i lecę rysować kolejny Iconic Friday :-)
Everyone has their own way of putting together an outfit. For myself I like to start with a nail colour and match my clothes with it later. I love changing nail polish every day to always wear a colour that suits best my actual mood.
Yesterday evening I just had to paint my nails light blue since this nail polish was one of the Christmas presents from my beloved One (who is a total badass when it comes to pick the right colours!) and I knew that it will go well with my light grey jeans. And with a lot of blacks. And with my new leather jacket. It's "new" for me but in fact it's a second-hand one, like all my leather clothes. I love buying them already a bit worn because I find them more soft to wear and at the same time I feel that I give them the second life and I respect more the animals.
And how are you? Did the Santa give you the most fashionable gifts you've dreamed about? My gift is on its way to get to me for now but I hope I'll be able to show it to you next week :-)
I leave you with my last 2012 outfit and I run to draw another Iconic Friday :-)
Leather jacket - sh, boots - TrucksBoots, T-shirt - my Boyfriend's, jeans & sheer shirt - H&M, necklace - own design/handmade, bag - LaHalleAuxVêtements, ring & bracelets - gifts
loading..
ja zwykle maluję paznokcie co 2-3 dni :)
RépondreSupprimerTOTALLY LOVE IT!!!!JEWELRY ESPECIALLY!
RépondreSupprimerXOXO
Thank you so much!!! :-)
Supprimerrewelacyjny look ! bardzo mi się podoba połączenie ciężkich butów z cekinową torebką <3
RépondreSupprimerpozdrowionka !
Dziekuje :*** Cekinowa torebka jest przeze mnie noszona glownie do glanow :-))))
Supprimero kurcze, wyglądasz świetnie!! <3
RépondreSupprimerDziekuje :-)
SupprimerJak zawsze idealnie! jej, jak ja uwielbiam ten Twój zadziorny styl ;)
RépondreSupprimerDzieki Aleks :*
SupprimerLove this looks! xx
RépondreSupprimerhttp://www.bekanicolee.blogspot.com
Thank you Nicole!
SupprimerHi lovely blog :) I like leather jackets !
RépondreSupprimerif you like we can follow each other
xxx
abangarang.blogspot.com
Masz fajny sposob doboru ubran;)) I musze powiedziec, ze swietnie dziala - dealnie dopasowalas zestaw do koloru lakieru! Buciory i skora - czadowe! Pozdrawiam. Anka
RépondreSupprimerDzieki Anka :* Ten system u mnie zawsze sie sprawdza :-))) Pozdrawiam!
SupprimerSuper zestaw, na pewno odważyłabym się w nim pokazać na mieście :> Nigdy nie pomyślałabym, że paznokcie są Twoim punktem odniesienia. Ja nienawidzę ich malować, na drugi dzień zawsze mam nieestetyczne resztki lakieru, zdrapane w wyniku stresu ;d Happy New Year, Marta ;*
RépondreSupprimerDziekuje :-))) I rowniez Happy New Year Marta :D
SupprimerJa tez czesto zdrapuje, szczegolnie jesli juz chociaz w jednym miejscu lakier odprysnie - moze tez dlatego maluje codziennie :D
Łaaaaaaaaa Modziu (hmmm zdrobnienie od Modenfer? :D) hehe ach wyglądasz super! :*
RépondreSupprimerSpodnie są extra! Jak i całość:) Lakier zdecydowanie uwielbiam <33
kisses from Inkas (nie mam na myśli ludu indyjskiego, który w okresie przedkolumbijskim stworzył państwo ze stolicą w Cusco xD ) haha ( sorrki, poświętny krejz mnie dopadł :P)
Haha Inkaaaaaaa co ja bym zrobila bez Ciebie i Twoich komentarzy, ktore powoduja u mnie klasycznego banana na buzce :D
SupprimerDziekuje Ci :***
Ja paznokcie bardzo rzadko maluję. Zawsze odżywką, a tak to jakoś czasu nie mogę nigdy znaleźć. :)
RépondreSupprimerwspaniałe. niesamowite zdjecia i wyczucie oryginalnego stylu, uwielbiam tu zaglądac:*
RépondreSupprimer♥ ♥ ♥ ♥
BUZIAKI;* OLA
Ciesze sie Olu - dziekuje! :*
SupprimerDla mnie jak zawsze bomba! :D Uwielbiam Twój styl, to jak za pomocą ubioru wyrażasz siebie :*.
RépondreSupprimerNie wiem, czy Ci to już pisałam, ale ubóstwiam Twoje włosy :)).
Buziaki Kochana :*.
:*** O to chodzi w calej tej modowej zabawie :D
Supprimerświetnie wyglądasz. ciekawe zdjęcia :)
RépondreSupprimerDziekuje :-)
SupprimerAle świetnie wyglądasz Kochana:]Cieszę swe oczęta Twoim widokiem:*
RépondreSupprimerAdriano kochana, dziekuje :*
Supprimersuper look!
RépondreSupprimerpozdrawiam
Dzieki :**
Supprimerwyglądasz tak fajnie <3 masz cudowne, długie włosy i uwielbiam patrzeć na twoją twarz. założę się, że idealnie potrafisz odzwierciedlać emocje <3
RépondreSupprimerco do outfitu to bardzo mi się podoba, mimo że nie jest to mój styl :) i mówię to szczerze.
wiesz, teraz jestem taka zaganiana przez te święta, że nie wiem co się dzieje. przyjechała moja siostra, mój tata i serio nie mam kiedy zaglądać na blogi, a widzę, że u ciebie tyle nowości <3 super !
moje święta były takie sobie <3.
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
Dziekuje Kasiu!!! Wlasnie z emocjami mam problem, bo widac je po mnie od razu i mozna we mnie czytac jak w otwartej ksiazce ;-)
SupprimerCiesze sie, ze moglas spedzic Swieta z cala Rodzina :-) My bylismy w tym roku tylko we dwoje.
Buziaki <3
nie mój styl, ale niesamowicie do Ciebie pasuje i zdecydowanie inspirujesz!
RépondreSupprimerTym bardziej sie ciesze :***
SupprimerJak zwykle świetny zestaw, a lakier super ;D
RépondreSupprimerCzekam z niecierpliwością na jutrzejszy Iconic Friday ! :D
Dziekuje :-))) Iconic Friday narysowany, czeka na wrzucenie :-)
SupprimerJa maluję paznokcie pod stylizację ;). Bardzo przyjemnie u Ciebie :)
RépondreSupprimerklasyka
RépondreSupprimerback to basic, to dla mnie założenie glanów ;) to buty, które miałam na stopach najdłużej. kilka dobrych lat;)
RépondreSupprimerale patent z paznokciami to całkiem niezły pomysł:)))
lena
wow, niezły look!<3
RépondreSupprimerwłosy są powalające!!<3
:)
ach jak ja Cię uwielbiam <3!!
RépondreSupprimercała stylizacja jak najbardziej na tak!
RépondreSupprimera Twoje włosy i kolor paznokci= < 3
Fantastic outfit! I also sometimes get inspired my nailpolish and work my outfit from there!
RépondreSupprimer