Today it's time for something completely different! My first DIY tutorial :-) It won't be a real DIY (since I know you probably won't find the same exact bikini top) but I just want to show you that it's good to always keep your eyes opened. As well during sales as in the second hand shops we can find clothes that can be transformed in a creative way!
Dzisiaj coś z zupełnie innej beczki - notka DIY. Może nie będzie ona typowa (tej samej góry od bikini z przecen w H&M możecie już nie trafić), ale chciałabym pokazać, że warto mieć oczy otwarte, zarówno na przecenach jak i podczas zakupów w lumpeksach, bo czasem niezbyt interesujące ubrania mogą posiadać elementy, które będziemy mogli kreatywnie wykorzystać!
Aujourd'hui c'est le temps pour une note différente ! Ma première note DIY :-) Pas une vraie de vraie (car je sais que ça sera difficile pour vous de trouver le même haut H&M en soldes) mais je tiens juste à vous inviter à garder vos yeux grand ouverts, aussi bien pendant les soldes que dans les friperies où on peut trouver les vêtements et les transformer d'une façon créative !
I found this bikini top at H&M for 1€ instead of 12.95€ and at the beginning I didn't even pay my attention to it (what do I need another black bikini top for?)...
Góra od bikini z H&M, przeceniona z 12.95€ na 1€ - na początku przeszłam obok niej zupełnie obojętnie (po co mi kolejna czarna góra?)...
J'ai trouvé ce haut de bikini chez H&M, soldé de 12.95€ à 1€ et, franchement, au début je me suis dit "Mais je n'ai pas besoin d'un haut noir, j'en ai déjà!"...
...and it's only after I saw those pendants hanging from the strings when I thought it's really a great deal. And the rest of the top... well, I will find a way to use it too ;-)
...i dopiero po sekundzie zwróciłam uwagę na doczepione do pasków zawieszki! Bingo! Fajne, spore, i przede wszystkim: 1€ za cztery, to super interes! A resztę stroju jakoś się wykorzysta ;-)
...et là j'ai vu les pendentifs et j'ai réalisé que quatre dents tellement jolies pour 1€ c'est presque donné ! Et le reste du haut, bon, je trouverai la façon de l'utiliser ;-)
Elements like those ones can be used to create earrings, necklaces... and even if you don't have loads of professional jewellery-making tools at home, you can always reuse some beads and other pieces from your old jewellery!
Takie elementy możecie dowolnie wykorzystać do stworzenia naszyjników, kolczyków... i nawet jeśli nie macie masy profesjonalnych elementów do wyrobu biżuterii, to zawsze znajdziecie gdzieś koraliki ze starej bransoletki i inne elementy gotowe do ponownego wykorzystania!
Ces éléments peuvent être utilisées pour créer des colliers, boucles d'oreilles... et même si vous n'avez pas d'outils pro pour créer des bijoux chez vous, je suis sûre que vous avez au moins quelques bracelets cassés pour récupérer les perles ou les fermetures !
I just cut the fangs off.
Ucięłam kły nożyczkami.
J'ai coupé les pendentifs.
Just look at those almost-real fangs! ;-)
Ha! Cztery prawie-że-prawdziwe kły bestii! ;-)
Regardez ces quatre "vrais" dents de requin en plastoc ! ;-)
I used the jump rings to attach them to the earwires.
Za pomocą ogniwek zamocowałam je do bigli.
J'ai utilisé les anneaux pour les attacher aux bases de boucles d'oreilles.
The "surfer's" necklace was really easy to make: a piece of cord, some beads, a jump ring and a clasp. If you want to add some free space between the beads, just make a knot!
Naszyjnik "surfera" powstał z kawałka sznurka i koralików, metalowego zapięcia. Jeśli chcecie dodać wolną przestrzeń między koralikami, w wypadku sznurka wystarczy zawiązać supełki!
Le collier de "surfeur" était trop facile à faire: un bout de fil, quelques perles en bois, un anneau et une fermeture. Si vous voulez laisser des espaces vides entre les perles, il suffit de faire les nœuds sur le fil !
To make the bracelet I used a piece of cord that I can wrap twice around my wrist. I separated the beads with little knots.
Do bransoletki użyłam dłuższego kawałka sznurka, by móc dwukrotnie owinąć ją wokół nadgarstka. Koraliki oddzieliłam od siebie supełkami.
Pour le bracelet j'ai pris un fil assez long pour faire deux fois le tour de mon poignet. J'ai séparé les perles avec les nœuds.
Doooone! I gotowe! Et voilà !
Just as I said at the beginning of this post - I would like to encourage you to watch the things around you in a creative way. Sometimes an awful old jumper found in the charity shop can have a bunch of beautiful buttons sewed on (and they'll be cheap and unique!) that will be perfect to refresh your blazer. Just keep your eyes opened!
And you, did you find some kickass clothes or accessories lately?
Tak jak pisałam na początku - chcę Was gorąco zachęcić do kreatywnego spojrzenia na to, co Was otacza. Często rozciągnięte, "babciowate" swetry w lumpeksach mają przepiękne guziki (i w dodatku są tanie i niepowtarzalne!), które ożywią np. Waszą marynarkę. Trzeba mieć tylko oczy szeroko otwarte!
Jakie odjechane ciuchy lub akcesoria udało Wam się ostatnio wyszperać?
Comme j'ai dit en début de cette note, je vous encourage à regarder les choses autour de vous d'un œil créatif ! Parfois les vieux pulls de grand-mère qu'on trouvent dans les friperies ont des boutons magnifiques (et pas chers et uniques !) qui peuvent donner un look d'enfer à vos vestes. Juste gardez vos yeux grand ouverts !
Avez vous trouvé des fringues ou accessoires de dingue récemment ?
loading..
Cudnie! Bardzo pomysłowe :)
RépondreSupprimerDziekuje <3 Nie wiem czemu, ale mam slabosc do takich detali, wiesz, zeby rrrrrekina, wilka i innych bestii :D
Supprimeroooooooooooo a ja ostatnio mam oczy zamknięte.. :/ muszę otworzyć bardziej :P
RépondreSupprimerTo moze przez ta pogode sie same zamykaja ;-)
Supprimer