Nadeszła pora na zaprezentowanie Wam
pierwszej bluzki, którą udało mi się uszyć! (Obecne na sali krawcowe z większym stażem proszone są o przymknięcie oka na ewentualne "niedoróbki" :D).Tak jak pisałam
w poniedziałek, jest to ciuch-prototyp, z poszewki ;-) Korzystałam z wykroju 108 z sierpniowej Burdy, choć oczywiście, jak to ja, musiałam coś pozmieniać. Przede wszystkim nie użyłam sugerowanego materiału, ale to raczej ze względu na mój strach przed pierwszą próbą szycia czegoś bardziej skomplikowanego niż piżamowe gatki. Wyszło ciekawie, bo poszewka była dosyć sztywna. Nie zrobiłam zapięcia dekoltu na guzik, ponieważ materiał sam ładnie się trzyma :-) Nie umieściłam również flizelinowych wzmocnień, bo nie miałam flizeliny... oraz dlatego, że czytanie pokręconych instrukcji w Burdzie po francusku to naprawdę wyższa szkoła jazdy. Przyznaję bez bicia, nie mam pojęcia gdzie trzeba było tę flizelinę umieścić :-)
Całość zajęła mi dwanaście godzin, podzielonych na cztery etapy: kopiowanie i przenoszenie wykroju, szycie, prucie + ponowne szycie oraz stemplowanie. W zasadzie szyłyśmy tę bluzkę we trzy, bo Mama i Babcia pomagały mi telefonicznie w kilku kwestiach technicznych ;-) Wyszło dużo lepiej, niż się spodziewałam. Model jest sam w sobie świetny (rękawy są ogrrrromne i można w nie bez problemu wsunąć kartkę A4!) i na pewno uszyję jeszcze kilka egzemplarzy, ju ż z porządnego materiału. I może poszaleję z wszyciem suwaka w ramię... kieszonką... hmmm :-)
Zostawiam Was ze zdjęciami i wracam do szyciouczenia. Chyba wciągnęło mnie na dobre.
Buziaki!
Today I'd like to show you the first blouse I made! As I told you
on Monday, it's just a prototype. I used the model number 108 from this month's Burda magazine. I altered the model quite a lot. I didn't have any of the required kind of fabric, and I was afraid to use any nice textile since it was my first time of sewing something more complex than a pillowcase. The stiff cotton I used turned out to be a good choice, I like how the blouse looks like an armor on me :-) I had to skip some other steps too while creating this blouse, because the sewing instruction in French was just too hard for me to understand ;-)
It took me twelve hours to finish this top and I was helped by my Mom and my Grandma. When I had a problem I was just calling them on the phone :-) The final result pleases me a lot and I will certainly sew a few more similar blouses when I will find a decent textile!
I leave you with photos and I go back to sewing. I think I just found an activity that makes me really happy :-) Hugs!
Aujourd'hui je voudrais vous montrer la première blouse que j'ai fait ! Comme je vous l'ai dit
lundi, cette blouse n'est qu'un prototype. J'ai utilisé le patron du modèle numéro 108 du Burda de ce mois-ci. Mais je l'ai modifié... Je n'ai pas eu le type de tissu nécessaire et, également, j'ai eu peur de gaspiller du beau tissu, puisque c'était la première fois que je cousais quelque chose de plus complexe qu'une taie d'oreiller. Finalement, j'aime bien l'effet donné par le coton bien raide qui donne à ma blouse un côté "armure" :-) J'ai également sauté quelques étapes pendant la création, tout simplement parce que je n'arrivais pas à comprendre les instructions de couture livrées par Burda.
Il m'a fallu douze heures pour terminer ce haut et j'ai été aidé par ma Mère et ma Grand-Mère par téléphone :-) Le résultat final me plaît beaucoup et je vais certainement faire quelques blouses similaires à l'avenir !
Je vous laisse avec les photos. Bisous !
Underground creepers & bangles - gifts, top - I made it!, jeans - H&M, tank top - no name, *watch -
DanielWellington
loading..
tak czy inaczej, wyszła idealnie <3
RépondreSupprimerDziękuję! :*
SupprimerKochana, bluzka wyszła Ci świetna! Sama bym taką chciała. Nigdy bym nie pomyślała, że to prototyp poszewki :) Jeszcze kilka miesięcy i zostaniesz projektantką :D Jak chcesz to mogę Ci powysyłać jakieś skany (po polsku! :D) z Burd mojej mamy, bo ma ich caaaaałą masę :)
RépondreSupprimerKasiunia dziękujęęę! Zaraz napiszę do Ciebie na FB :* :D No, z tą projektantką to bym nie przesadzała ;-) ale jeśli uda mi się zminimalizować ilość prucia przy szyciu to już będzie sukces :D
SupprimerŚwietny projekt! Bardzo podoba mi się ten krój, taki lekko orientalny :) "Szyciouczenie" haha, coś o tym wiem, też sporo się uczyłam jak się za ten sutasz zabrać ;)
RépondreSupprimerPozdrawiam!
Dominiko, dziękuję! Tak, chyba w każdej dziedzinie trzeba siąść i porządnie się przyuczyć :-) Ale jaką to daje frajdę! Pozdrawiam Cię serdecznie :-)))
SupprimerBluzka jest super. Już sobie wyobrażam dalsze Twoje projekty. Zdolniach jesteś. Pozdrawiam serdecznie.
RépondreSupprimerhttp://balakier-style.pl/.
Bardzo, bardzo dziękuję Pani Krysiu! Pozdrawiam serdecznie!
SupprimerBluzka jest wspaniała ! Bardzo mi si podoba i wcale nie wygląda na ręcznie szytą :) Chętnie spotkałabym taką na półkach sklepowych :)
RépondreSupprimerOjej, dziękuję!! Bardzo mi miło :***
SupprimerModenferko ona jest po prostu piekna <3
RépondreSupprimerMerciiii <3 !
Supprimerco prawda nie mój gust ale gratulacje ;)
RépondreSupprimerDzięki :-)))
SupprimerZe zwykłej podszewki wyczarować takie cudo, kurczę, no mega szacun kochana, rewelacyjnie Ci to wyszło :) Świetny fason, widać, że mega kreatywna osóbka z Ciebie :)
RépondreSupprimerpozdrawiam :) Daria
Dzięki Daria! Pozdrawiam Cię serdecznie :-)))
Supprimerbluzka jest genialna :) gratuluję kreatywności
RépondreSupprimerpozdrawiamy :)
Dziękuję i pozdrawiam! :-))))
SupprimerWOW!!!!!! Jestem pod wrażeniem!
RépondreSupprimerBluzeczka printy wszystko jest idealne!
Ale jesteś ,,zdolniacha" <3
Dziękuję Kasiu! :-))))) Kolejna będzie lepsza, mam nadzieję :D Buziaki ogromne ślę!!
Supprimerniesamowita jest ta bluzeczka , na Tobie Martuś wygląda jeszcze lepiej ! aż się do niej uśmiecham , ma w sobie jakąś taka pozytywną energię <3
RépondreSupprimerDaggi kochana, dziękuję!! Jeśli wywołuje uśmiech, to jestem mega dumna <3 !
SupprimerOooo!!! Niesamowita jesteś, jak chodzi o maszynę do szycia to ja zupełnie zielona jestem i podziwiam wszystkie osoby które posiadły tajemną wiedzę obsługi tego cholerstwa!;) A bluzka super i fason i deseń i wykonanie no i Ty bardzo ładnie i oryginalnie wyglądasz:)
RépondreSupprimerDziękuję!! :-))) Wiesz, ja dopiero próbuję ogarniać szycie, ale uparta jestem i próbuję :D Jest trochę prucia i nerwów, ale za to jaka frajda ;-)))
Supprimeroooooooooooooooo!!!! <3 normalnie szczena opada! :) Projektantka z Ciebie pierwsza klasa!! :) <3 Też bym taką z chęcią założyła! :) No, może tylko z innym wzorem :P ale fason bomba! :) buziakiiiiiiiiiii :***
RépondreSupprimerIneczko kochana, dziękuję! :D Buziaki!! :D
SupprimerBluzka jest piękna! Fajnie tu u Ciebie:)
RépondreSupprimerDziękuję Agnieszko! Witaj na pokładzie :-)))
SupprimerO matko, jak ona Ci swietnie wyszła, mozesz być z siebie dumna! Bo już sobie wyobrazam ten czas, te nerwy, poprawki, a jedank udalo Ci się, jest sliczna!
RépondreSupprimerDziękuję! :-))) Myślę, że kolejne z tego wykroju pójdą szybciej, bo już wiem na co uważać ;-) Buziaki ślę Olu! :*
SupprimerSerio? Heh ;-)
RépondreSupprimerJestem zachwycona.. raz samym faktem, że uszyłaś takie cudo, a dwa - tym zestawem. Jest przepiękny!!!! :)
RépondreSupprimerprzeglądając z grubsza Twoje wpisy wzrok zawisł mi właśnie na tej bluzce. Co za cudo! jak przeczytałam, że ją uszyłaś, to masz jeszcze większe moje uznanie :). Wyglądasz genialnie! :) Blog jest świetny. Zyskujesz nowego obserwatora :).
RépondreSupprimerPs. ja też sięgam po telefoniczne porady od babci w kwestiach szycia. Taka pomoc jest nieoceniona! :)
Bluzka jest bardzo fajna. Widać w niej pomysł i pasuje do Właścicielki.
RépondreSupprimer