Blogowe sześć miesięcy (które stuknie Modenfer 15. lutego) zleciało szybciej, niż się spodziewałam. Wciąż mam wrażenie, że Modenfer jest jeszcze maluteńkim blogowym raczkującym bobasem, ale przeglądając archiwum postów zdałam sobie sprawę z tego, że całkiem sporo udało mi się już Wam pokazać.
Lubię wszelkiego rodzaju zestawienia, porównania i statystyki i postanowiłam zrobić dla siebie kolaż ze wszystkimi zestawami, które do tej pory gościły na Modenfer w środowych notkach (w kolejności chronologicznej), a ponieważ wyszedł sympatycznie postanowiłam się nim z Wami podzielić :-) Regularne robienie zdjęć i trzymanie ich w jednym miejscu pozwala spojrzeć na siebie z innej perspektywy i ewentualnie uzmysłowić sobie kilka rzeczy - jak na przykład fakt, że na co dzień zdecydowanie nadużywam mojej czarnej ramoneski :D
Wiem, że część z Was jest ze mną prawie od samego początku, inni nieco krócej, jestem więc ciekawa, który z tych zestawów zobaczyliście jako pierwszy gdy odkryliście mojego bloga? A który najbardziej Wam się podobał?
Środowe uściski!
Time flies like mad and I don't even know how it's possible that on February 15th Modenfer will be already six months old. I do still feel like if my blog was only a tiny little baby blog but when I browse my archives I can clearly see that I've already shared quite a lot of stuff with you guys.
And since I like all kinds of résumés I wanted to create for myself a picture showing one image per outfit of all 24 that have already been published on my blog. Since it came out quite nice I decided to show it to you as well :-) I think that it's a great thing to take pictures of yourself and to keep them in your archives to be able to compare and analyse yourself and your own style. For example I've noticed that I really wear my faux leather jacket far too often :D
Some of you have been following Modenfer since almost the very beginning, others have joined my blog recently... so I'd like to know which of those outfits was the first one you saw when you discovered my blog for the first time? Which one is the one you liked the most?
Hugs!
PS.
Przypominam o konkursie Firmoo + Modenfer, w którym zgarnąć można parę okularów lub bony na zakupy - zachęcam do udziału, bo im nas więcej, tym weselej!
Photos:
Olivier Daaram Jollant Merci de tout mon cœur pour ton aide mon cher et tendre, sans toi Modenfer n'existerai pas. Et un grand merci pour ta patience :-) JTM !
loading..
Aaaaaaaaaa ile pięknych zdjęć uwielbianej przeze mnie Modzi!! <333 Kurcze! Super ten kolaż!! :)
RépondreSupprimerA ja nie pamiętam na jaki trafiłam :D Jeej, ale zrzucam to na moją zaawansowaną sklerozę :P Nie wiem, czy na jakiś rysunek czasem nie trafiłam tutaj :) Wydaje mi się, że Adriany.. Ale mogę się mylić :P Buziaki środniaki :** :D
Taki Modziowy overload ;-) obojętnie jak trafiłaś, cieszę się, że to się stało. Dzięki, że jesteś :*
SupprimerI ja się niesamowicie cieszę! <3 Jest to dla mnie jedna z cenniejszych wirtualnych znajomości ;* Która, mam nadzieję, kiedyś będzie miała okazję zmienić status na 'real' :) No ewentualnie 'tesco' :D :***
Supprimerjakie piękne podsumowanie <3 wiesz co ja Twojego bloga chyba odkryłam dość późno bo z tego co pamiętam to chyba przy zestawie z niebieskim futrzanym kołnierzem <3 ...ale za to od tego momentu jestem wierną fanka :*
RépondreSupprimer:* Dziękuję Daggi!
Supprimerja, oczywiście, nic obiektywnie powiedzieć nie mogę, bo wiadome jest, że pół garderoby to z lekka bym Ci wytargała:DDDDD
RépondreSupprimerjak to staszicak staszicakowi ;))))))
Jako i ja Tobie Lenko :-))))) No ale co my poradzimy na to, że lubimy podobne klimaty :-))) :*
SupprimerSuper to zrobilas..... czarodziejka:-) lubię to w blekitnej bluzie z kapturem chyba najbardziej :-) buziaki
RépondreSupprimerDziękuję Kasiu! :* Myślimy nad jakimiś kolejnymi zestawami z kapturami, bo na zdjęciach dodają uroku...
Supprimerale mix! czadowy!
RépondreSupprimerThank you :-)))
RépondreSupprimerMerci beaucoup pour ton petit mot sur mes (nos) photos, ça me touche mon cœur ! c'est impressionnant toutes ces séances et milliers de photos déjà réalisées ensemble pour Modenfer (quel boulot ! ouh la la !). Je trouve que l'on compose tous les deux une belle équipe d'amoureux un peu ouf. Moi, j'ai encore beaucoup de travail pour retravailler une sélection des meilleures images de chacune de ces séries...même si pour l'instant j'ai un peu la tête dans les nuages, désolé. Toutes mes félicitations pour tout ton très beau travail pour que ce weblog soit aussi unique et indispensable ! longue Vie à Modenfer ;-)
RépondreSupprimerJtM
C'est carrément inimaginable, le boulot pour faire tourner un blog comme Modenfer... moi qui pensais que c'est trop fastoche, hop, quelques photos, un p'tit mot ou quelques phrases et c'est fait... Alors j'admire vraiment ta patience et ta preuve d'amour que tu fais pour moi chaque jour <3 Merci mon Cœur !!!
Supprimerzazdroszczę Ci tego koloru włosów, jesteś zjawiskowa! Taka inna, niesamowita! :)
RépondreSupprimerDziękuję :* To w zasadzie mutlikolor...
SupprimerPiękne zdjęcia!
RépondreSupprimergreat summary
RépondreSupprimerThank you Ivana!
SupprimerNatchnęłaś mnie i pogrzebałam tu u Ciebie i odbiegnę od notki, no ale muszę (http://4.bp.blogspot.com/-JUszG6OD__I/UHVv7RkT0iI/AAAAAAAAAbo/LDnBmqZ-aJ4/s1600/25_6_modenfer_2.jpg) ja pierdzielę, jaka Ty jesteś śliczna <3
RépondreSupprimerRoooo nie pierdzieeel :* Uwielbiam Cię :D
SupprimerTen look w koszulce Joy Division świetny. Bardzo lubię takie.
RépondreSupprimerzgadzam się :D
SupprimerDzięki dziewczyny :-) Nie ma nic lepszego niż muzyczne T-shirty!
SupprimerCzyli od zawsze było u Ciebie świetnie!!!
RépondreSupprimerUwielbiam Twój styl :)
pozdrawiam
Dzięki Magda :-)))
SupprimerJako pierwsze zobaczyłam Twoje ilustracje i one mnie urzekły.
RépondreSupprimerPóźniej odkryłam Twój niebanalny styl - najbardziej ujęła mnie spódnica długa, szeroka.
Ale najbardziej ujmuje mnie Twoja osobowosc.
Uzaleźniłam sie od wchodzenia Tutaj.
Izo kochana, nawet nie wiesz jak mnie to cieszy!! To chyba na szczęście całkiem nieszkodliwe uzależnienie :-)))) Buziaki!
SupprimerZawsze piękna <3 Każdy look jest wyjątkowy-kocham wszystko hah! :*
RépondreSupprimerDziękuję kochana Adriano :*
SupprimerUwielbiam Cię w futrzanych kołnierzach! Czy to niebieskim asosowym czy ostatnio w burgundowym! Zjawiskowa! :)
RépondreSupprimerDziękuję Asiu :-) Mam jeszcze dwa inne, może trafi się okazja, żeby też je pokazać :-)
SupprimerPiękny kolaż! Przyznam się szczerze, że nie pamiętam w co byłaś ubrana na zdjęciach gdy tutaj pierwszy raz zajrzałam, bo zauważyłam tylko Twoje piękne włosy, które zapadły mi w pamięć! Masz na prawdę zjawiskowe włosy :) Pozdrawiam, Ania.
RépondreSupprimerAniu, dziękuję :-) Ja właśnie czasem obawiam się, że czego bym nie założyła, i tak to włosy będą grać pierwsze skrzypce :/
SupprimerNiesamowite masz te wlosy! Brawa za odwage !!!
RépondreSupprimer:D Dzięki!
Supprimeruwielbiam takie zestawienia- 6 miesięcy a ja mam wrażenie jakbym cie sto lat znała <3 ciesze sie ze moge tu byc z Toba <3
RépondreSupprimerA jak ja się cieszę, że dzięki blogom się poznałyśmy, Raszeńko :*
Supprimerbardzo fajny miks, i też przyłączam się kolejny raz do zachwytów nad włosami :*
RépondreSupprimerpamiętam, pamiętam, pierwszy raz to był zestaw nr 5. wtedy odkryłam twego bloga. nie wiem czy wtedy się odważyłam napisać, ale pierwszy raz, to był właśnie zestaw nr 5 . Pierwszy w drugim rzędzie. :)
RépondreSupprimer