Little Black Cat in a Little Black Tee



Hej hej! Jak się macie? Mam nadzieję, że lipiec upływa Wam miło i przyjemnie, a upały nie dają za bardzo w kość!


Dzisiaj przychodzę do Was z kotem, który nie jest nadrukowany na mojej koszulce ani nie jest broszką ;-) Gus bardzo dawno nie pojawiał się na blogu (ostatnio tutaj, gdzie mogliście zobaczyć jego dziecięco-kocięce zdjęcia), bo nie chciałam spamować fotkami kotka… No ale co ja poradzę na to, że jest przesłodki? :-) W dodatku dziś mam imieniny, więc zamiast tortu dzielę się z Wami gusową słodyczą, o!
Hello hello! How are you? I hope that you enjoy this beautiful month of July!


Today I've got for you some photos of my baby Gus! He hasn't appear on this blog for quite a long time (most recently here, where you could see him as a kitten!), because I didn't want to spam you with pics of my cat… Well, but today is my name day, so instead of sharing with you a piece of cake I share some sweet kitty photos! 
Salut salut ! Comment allez-vous ? J'espère que vous profitez à fond de ce beau mois de juillet !


Aujourd'hui, j'ai pour vous quelques photos de mon bébé Gus ! Il n'est pas apparu sur ce blog depuis bien longtemps (plus récemment ici, où on peut le voir quand il était chaton), parce que je ne voulais pas vous spammer avec des photos de mon chat… Eh bien, vu qu'aujourd'hui c'est ma fête, au lieu de partager avec vous un morceau de gâteau, je partage quelques photos de Gus !