Fashion Wednesday: Mustard


Hej hej! Pogodziliście się już z nadejściem jesieni? Ja jeszcze nie, ale staram się szukać jej dobrych stron. Jedną z nich jest możliwość wyciągnięcia z szafy mojego ukochanego, musztardowego płaszcza!


Ten lekki płaszcz tak naprawdę należy do mojej Mamy i jest dowodem na to, że ciuchy dobrej jakości mogą służyć latami. Wygląda jak nówka! Cieszę się, że tak dobrze się zachował, bo jest w jednym z moich ulubionych kolorów :-) Mam ogromną słabość do musztardowej żółci i gdyby nie fakt, że trudno znaleźć ładne ciuchy w tym kolorze, nosiłabym ją na okrągło. W ogóle odnoszę wrażenie, że fajne ubrania we wszystkich moich ulubionych kolorach (z wyjątkiem czerni) są nie do znalezienia. Już dawno się z tym pogodziłam i postanowiłam po prostu szukać odpowiednich tkanin i szyć samodzielnie - również lipa. No mówię Wam, dramat, nic, tylko opatulić się musztardowym płaszczem i wyć do księżyca ;-)


A jakie są Wasze ulubione kolory? Znajdujecie je bez problemu w sklepach lub lumpeksach? 
Buziaki! :-)

Photos: Olivier Daaram Jollant, edited by Modenfer

shoes - H&M,  Casio watch & tights & poooh! bag & Félicie Aussi necklace - gifts,  tee - Primark,  coat - my Mom's,  skirt - Kookai

10 commentaires

  1. Jesteś bardzo oryginalna! I za to właśnie lubimy tu zaglądać :)

    SiostryAndrzejewskie

    RépondreSupprimer
  2. U mnie ulubione kolory zależą od pory roku, teraz się uwzięłam na bordo, szarość o khaki ;)

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Ooo, też lubię khaki :-))) U mnie jakoś cały rok te same kolory w szafie ;-)

      Supprimer
  3. O już od dawna poluję na jakiś fajny żakiet/kurtkę/płaszcz w tym kolorze. Uważam, że jest bardzo stylowy i na szczęście nie powtarza się często na ulicy. Gdy, coś zaczyna być modne i co druga kobieta to nosi, tracę radość z tej rzeczy i przestaję ją nosić. Później jest jeszcze gorzej, bo nawet jak przechodzi moda na to, to wyglądasz jakbyś nie szła z duchem czasu, if you know what I mean ;) Więc często modlę się, by moje najukochańsze ubrania, czy dodatki nie stały się czasem hiciorami. A wracając do twojego zestawu - bomba - wyglądasz super! Ty przynajmniej potrafisz szyć, a ja jedynie przyszyć guzik :) Buziaki!

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Oj znam to, nam! I zupełnie rozumiem :D To paskudne, jak bardzo modne kolory są wałkowane w kółko, aż do znudzenia... A z drugiej strony kiedy są modne, łatwiej upolować ciuchy w tym kolorze ;-) i tu dylemat: robić zapas ubrań w ulubionym kolorze ALE wyglądać jak wszyscy, czy dać sobie spokój :D
      Buziaki Asiu, miłego weekendu! :***

      Supprimer
  4. Ze wszystkim się zgadzam! Musztardę ciężko znależć..i szmaragd, i kobalt i wiele innych pięknych kolorów..
    I ciuchy dobrej jakości warto kupować!
    Świetny ten płaszcz! I ma kaptur!
    U mnie jak znalazł, bo od paru dni leje...;)
    Buziaczki!!!

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Dziękujęęę :*
      Kobalt jeszcze jakoś da się upolować! Chociaż często na ciuchach, które mają mocno klasyczny, albo nawet totalnie niedzisiejszy krój :/ Natomiast na szmaragd poluję i poluję i taka posucha, że aż żal!
      Buziaki ogromne, nie daj się zawiruchom :* !

      Supprimer
  5. Kolor całkowicie "nie mój" ale Ty w nim wyglądasz świetnie. Nie wszystkie kolory lubimy ale kobalt czy szmaragd chętne widzę w swojej szafie. Mam kłopoty z ich znalezieniem tak, żeby jeszcze wszystko inne mi pasowało. Przyzwyczajam się do jesieni, u mnie zimno choć drugi dzień świeci słonko. Pozdrawiam serdecznie...

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Dziękuję Pani Basiu! :-) Z kolei kobalt jest "nie mój", ale szmaragd bardzo lubię!
      U nas na zmianę, albo słonecznie, ale zimno, albo cieplej, ale za to z ciemnym niebem i deszczem... Ale jak jesień, to jesień :-(
      Ściskam mocno i życzę miłego weekendu! :*

      Supprimer

Dziękuję za każdy komentarz i na każdy postaram się odpisać - proszę tylko o zero spamu i negatywnych emocji :-) Nie bój się, na pewno zajrzę na Twojego bloga. A jeśli mój Ci się spodobał, będzie mi miło, jeśli dodasz go do obserwowanych i zostaniesz ze mną w kontakcie poprzez Facebook. Do zobaczenia niedługo, buźka!



Thank you for every comment! Just please don't bring in any negative vibes or spam messages :-) And don't worry, I always visit back so you don't have to ask me to do it. If you like my blog I will be very happy if you add me via GFC or like my page on Facebook! See you soon, hugs!



Merci pour tous vos commentaires ! Je réponds toujours à tout le monde, mais SVP gardez en mémoire que Modenfer n'est pas un lieu destiné aux spams ou aux ondes négatives ! Je visite les blogs des personnes qui commentent ici alors vous n'avez pas à laisser vos pubs dans les commentaires. Si vous aimez mon blog, n'hésitez pas à me rajouter via GFC ou de liker ma Fanpage sur Facebook, ça me ferait un grand plaisir ! A bientôt, bisous !