Przy okazji ostatniego Paris Special daliście mi znać, że chcielibyście czytać więcej o francuskich tradycjach :-) A jedną z moich ulubionych jest tradycja Ciasta Trzech Króli, celebrowana nie tylko we Francji ale również w Belgii, Nowym Orleanie... i wywodzi się z czasów antycznych, choć od tamtej pory zmieniła nieco swoją formę.
Obecnie jest związana ze świętem Objawienia Pańskiego i przypada na pierwszą niedzielę Nowego Roku (oprócz lat, w których pierwsza niedziela wypada 1. stycznia). I choć Francuzi nie należą do specjalnie religijnych narodów, każda okazja jest dobra, żeby miło spędzić razem czas i zjeść coś dobrego :-)
I know that you like my posts about France and Paris so today I want to share with you a lovely French tradition called the King Cake :-) It is celebrated not only in France but also in many other countries like Belgium or American state of Louisiana.
It's associated with the festival of Epiphany and celebrated on the first Sunday of the New Year (unless the years when Sunday is on January 1st). And even if French people are not too religious, they do like to have fun, spend time together and eat a good cake!
Ciasto Trzech Króli to placek z ciasta francuskiego, tradycyjnie nadziewany masą migdałową (choć zdarzają się również nadzienia jabłkowe lub jak w naszym przypadku gruszkowo-czekoladowe)... z ukrytą w środku figurką. Kiedyś figurki przedstawiały głównie postacie świętych, dziś producenci prześcigają się w wymyślaniu tematycznych fèves, a w luksusowych piekarniach można nawet zakupić placki z ukrytym brylantem :-)
(podczas konsumpcji wskazana jest oczywiście ostrożność, by nie złamać sobie na figurce zęba lub się nią nie udusić)
The King Cake consists of flaky puff pastry layers and has a centre of frangipane (but you can also find various versions filled with apples, or even pears and chocolate). And inside of the cake there's a little figurine, hidden under the layers, that often represents a Saint, but also any other character (like in my case the characters from Asterix). In some luxurious bakeries you can even find King Cakes with a diamond inside!
|
kilka figurek z poprzednich lat |
Tradycyjnie kawałki ciasta powinny być przydzielane losowo, aby wszyscy mieli równe szanse na znalezienie figurki i tym samym otrzymanie, na jeden dzień, miana Króla. Istnieje więc zwyczaj, że najmłodszy członek rodziny wpełza pod stół i decyduje, do kogo trafią kolejne, odkrojone przez gospodynię kawałki ciasta.
Traditionally the parts of the cake should be randomly served so that everyone has equal chance to find the figurine. And for that what can be best than to ask the youngest kid in the family to go under the table and tell who gets which part :-)
W tym roku zaszczyt trafienia zębem w figurkę przypadł mnie, jak również Asterixowa korona ;-) Do zdjęcia postanowiłam jednak zapozować w jednej z zeszłorocznych, bardziej modenferowo-królewskiej.
A z informacji praktycznych dla wszystkich łasuchów-skąpców, jako iż Ciasto Trzech Króli jedzone jest tradycyjnie tylko raz w roku, już kilka dni później można je trafić za ćwierć oryginalnej ceny. I jeść do woli. I zbierać figurki! :D
(w tym momencie oddalam się jeść kolejne, a na komentarze odpiszę z koroną na głowie, obiecuję!)
Buziaki!
This year it was me who found the figurine and I had a privilege to wear a crown and to be the Queen of the day :-) Even if for the photo I decided to pose wearing one of the last year's crowns that suits my style more:D
So I go to eat some more cake and I promise to answer to your comments wearing my crown!
Hugs!
loading..
Nie słyszałam o takiej tradycji :)
RépondreSupprimerJest to jedna z najsmaczniejszych francuskich tradycji jakie znam :-)
Supprimerzdecydowanie do twarzy Ci w tej koronie :) słyszałam o tym cieście od znajomego z Francji :)
RépondreSupprimerDziękuję Daggi! Zastanawiam się nad częstszym jej noszeniem ;-)))
SupprimerMój wujek jest francuzem i kiedyś mi o tym opowiadał. I gratuluję korony. :)
RépondreSupprimerDziękuję :-)))
SupprimerUwielbiam Twoje włosy ! ;p
RépondreSupprimergratuluję korony :)
jbyj-gossip.blogspot.com
:***
Supprimerfaaaanie my to w PL jakis takich weslych tradycji nie mamy :) A Ty i bez tego jestes Królową <3
RépondreSupprimerDokładnie:)
SupprimerHehe dziewczyny kochane :*** Coś czuję, że będę musiała nosić ją częściej ;-)
SupprimerFajna tradycja:)Ja to bym zjadła te gruszkowo-czekoladowe:]
RépondreSupprimer:D Oj pycha było, także warto było się "poświęcić" i od razu całe skonsumować, pod pretekstem znalezienia figurki, coby ją na bloga obfocić :D a że teraz lepiej mi się turlać niż chodzić z przejedzenia to już szczeeeegół ;-))))
SupprimerOby w cycki poszło:*
Supprimer:D
To zjem jeszcze jedno, żeby poszło równo w oba :D
SupprimerUwielbiam CIę!!!
RépondreSupprimerIzaaaa :***
SupprimerAch noś tę koronę Piękna!!! <3 :)
RépondreSupprimerFajna ta tradycja:D ale znając mnie i moje łakomstwo szybko pozbawiłabym się zębów xD łahahah :D
Haha :-)))) Nawet szczerbata byłabyś śliczna :D
SupprimerNo brawo, Vive la reine !!!!!!!!!!!!!!( chyba dobrze napisałam ) :D:D:D:D pasuje ci ta korona. Czyli co, przez cały rok miłościwie nam królujesz?;) pozdrawiam cieplutko
RépondreSupprimerDziękuję Sarenko! Rok albo i dłużej, ile wytrzymacie :-)))
Supprimercool post
RépondreSupprimerGratuluje korony ;D Ja w tym roku w Wigilię wylosowałam grosza w pierogach:D Nie wiedziałam, że jest taki zwyczaj wkładania różności w ciasto! Ciekawe!.. ale każda okazja jest dobra by zjeść, będę musiala o tym pamietać za rok w Trzech Króli ;)
RépondreSupprimermeeega kolor włosów!
RépondreSupprimerCudne zdjęcie :) Masz przepiękny kolor włosów!
RépondreSupprimerDodaję do obserwowanych i mam nadzieję ,że zrobisz to samo na moim blogu www.gabusiek.blogspot.com ;*
Ooo tak, zdecydowanie częściej powinnaś pisać o tym kraju, po tym poście uwielbiam Cię jeszcze bardziej, kocham kulturę frankofońską <3
RépondreSupprimerSwoją drogą - ciekawy zwyczaj, o dziwo nie słyszałam o nim ;)).
RépondreSupprimerhahaha no to teraz wszystko jasne ,,królowa jest tylko jedna" !!!!!!
RépondreSupprimerświetny post jak zwykle się ubawiłam nie mówiąc już o tym, ze wyedukowałam również bo nie słyszałam o tym cieście nigdy :-)
buziaki i uściski dla Ciebie :))))))))
Dokładnie ! : )) wszystko jasne !
Supprimercudownie, jestem zachwycona ♥pozdrawiam;*OLA
RépondreSupprimerwłosy, włosy *.*
RépondreSupprimerej królewno śliczną masz korone :)
RépondreSupprimerpozdrawiam xoxo
świetna i bardzo ciekawa tradycja, uwielbiam wszystko co z ciasta francuskiego, śliczne figurki....pozdrawiam..
RépondreSupprimerMniam...!
RépondreSupprimerxoxo :*
wow your hair <33
RépondreSupprimerX Jenny
Rocknrollerr.com
Ja dzisiaj w mojej galecie znalazlam babuszke :)
RépondreSupprimerślicznie wyglądasz na tym pierwszym zdjęciu!
RépondreSupprimerUwielbiam Twoje włosy i uwielbiam Asterixa :)
RépondreSupprimer