Sukienka. Tak, kochani moi Modenferowcy, musieliście czekać ponad pół roku aby zobaczyć mój zestaw w sukience :-) a i tak niestety widać tylko kawałek, bo pomimo pięknego słońca temperatura nie pozwalała jeszcze na zdjęcie kurtki - jak już pewnie zauważyliście zdecydowanie nie zaliczam się do blogerek gotowych na pozowanie w zimie w lekkich ubraniach i odchorowujących to później tygodniami.
Nadszedł taki dzień, gdy robiąc porządki w szafie zdałam sobie sprawę z braku jakichkolwiek sukienek, nie licząc kilku starszych, niepraktycznych i zupełnie zapomnianych. Zakup "prostej, praktycznej i uniwersalnej sukienki... lub dwóch czy trzech" powędrował na sam szczyt mojej listy życzeń i rozpoczęłam polowanie. Po godzinach spędzonych na przeczesywaniu sklepów, zarówno stacjonarnych jak i internetowych, zdałam sobie sprawę z bolesnego faktu: sukienek nie kupuję, bo nigdzie nie ma takich, jakie by mi odpowiadały. A wydawało mi się, że wymagania mam raczej proste: kolor neutralny lub z ciekawym nadrukiem, w miarę naturalny materiał, kobiecy krój, rękawy krótkie lub długie, możliwość prania w pralce, brak rozcięcia na plecach czy głębokiego dekoltu. I oczywiście talia w talii, a nie pod biustem lub - o zgrozo - w połowie drogi między biustem a pępkiem.
Nie znalazłam. Ta dzianinowa sukienka, którą widzicie w dzisiejszym zestawie - sprezentowana przez wykończonego moimi poszukiwaniami Ukochanego - jest póki co najbliższa ideałowi, ale to jeszcze nie to. Jeśli ktoś z Was orientuje się, gdzie można znaleźć najprostsze z możliwych sukienek (i z cenami nie przyprawiającymi o palpitacje serca) będę wdzięczna za namiary :-)
Przy okazji spaceru nakręciliśmy dwa filmiki, które pojawią się w piątkowej notce (razem z wynikami konkursu). Stay tuned!
Buziaki!
It's silly to say but it's only after more than half a year of being a fashion blogger that I show you an outfit where I'm wearing a dress. And anyway you can see just a part of it since it's still quite cold and I'm not one of the girls who can take off their jackets in winter even if it's for five minutes only. But I'm sure I will show you the entire dress during the spring :-)
One day when I was checking out my wardrobe I realised that I don't have even one dress good enough to be worn so I decided to place a "simple dress... or two" on the top of my wishlist. After spending hours browsing the online shops I needed to face the reality: the dress I'm searching for probably does not exist. And it's really silly since I'd like just a very simple one. Short or long sleeves, no need to handwash, no cut-out back. And a nice waistline that is really at the level on my waist and not just under the breasts or, even worse, halfway between my boobs and navel.
It's impossible to find it. The dress you can see on the photos was offered to me by my Beloved One after he got tired with my neverending dress hunting :-) It's awesome but it's still not the perfect one so I will keep on searching. There comes the question: maybe you know where to find the simplest dress possible that will not cost a fortune at the same time? I'd be glad to know that :-)
During this walk we also filmed two short videos for you guys and they will be uploaded in my Friday post (the one with the contest results!). Stay tuned!
Hugs!
Dress & earrings - gifts, bracelet & sunglasses - my Boyfriend's, tee & faux leather jacket & faux fur collar - H&M, shoes - LaHalleAuxChaussures, bag - LaHalleAuxVêtements
loading..
Matko !!! Twoje włosy to coś pięknego!! :))
RépondreSupprimerDzięki :D A jak grzeją!
SupprimerOoooooooooooooo Piękności!!! :*** Bardzo mi się podoba(sz) :D hehe
RépondreSupprimerLisiątko świetne!! Ale najbardziej to ja się nie mogę doczekać tych fimików nooo!! :)
A ja dzisiaj sobie kupiłam na szybkiego koturny :) Super będą do wielu stylizacji:)
Buziaki Kochana :***
No faktycznie, jeszcze Cię w sukience nie widziałam :D. Ślicznie wyglądasz :)).
RépondreSupprimerZ moimi "rozbieranymi" zdjęciami w plenerze jest tak, że trwają one dosłownie minutę i zawsze w pobliżu jest nagrzany samochód lub... dom :P, więc nie zdążę zmarznąć :D.
Buziaki :*.
:D Powiem w sekrecie, że nawet mój Ukochany jeszcze mnie w sukience nie widział haha :-)))
SupprimerNo tak, ciepły dom i samochód w pobliżu to dobra opcja :-))) Buziaaa :***
rewelacja no i te włosy!!!!
RépondreSupprimerKomentarz zza pleców:
RépondreSupprimer"o rany, mamo, to jest ten fajny blog! To ten co lubię. Kupię rajstopy i już wychodzę"
To była Mercia!
A teraz ja:
Marti jak zawsze pozytywnie i inspirująco!!!
Lubię tę Twoją warstwowowść!
Oooo :-))) Proszę przekaż buziaki i uściski dla Merci!
SupprimerKiedy robiliśmy zdjęcia moja osoba zrobiła niezłą furorę wśród dzieciarni, jedno maleństwo okrążyło mnie na trójkołowym rowerku krzycząc "Mamaaaa, a ta pani ma włosy do kolan!" Zachwyt - bezcenny :-)))
Buziaki Izo kochana :*
rewelacyjna kompozycja , ja uwielbiam warstwy, coś wychodzi spod czegoś , nie musi być widać dokładnie co :) będę miała oczy szeroko otwarte na kiecki w Twoim typie - jak coś wyczaję dam znaka ! aaaaaa trzeci portret jest niesamowity ! przepięknie wyglądasz <3 !
RépondreSupprimerbuziaki !
Daggi kochana, dziękuję! Każde info będzie bardzo pomocne, mnie już ręce opadają, już łatwiej chyba znaleźć bardzo zdobną cekinowo-tiulową kieckę niż najprostszą sukienkę...
SupprimerŚciskam mocno!! :***
piękny zestaw, wszystko idealnie dobrane :) a z sukienkami mam też ogromny problem, bo mi z kolei trudno cokolwiek do mojej figury dobrać.. mam nadzieję, że Ci się uda upolować coś idealnego i szybko się nam zaprezentujesz w kolejnej sukience :)
RépondreSupprimerDzięki Aniu :* Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam sukienkowy problem :-(
SupprimerKochana nie mogę się na Ciebie napatrzeć-rewelacyjnie wyglądasz i te Twoje wspaniałe włoski-obłęd! <3
RépondreSupprimerDziękuję Adriano kochana :***
Supprimerahhhh te Twoje włosy to normalnie poezja! :-) Można by o nich wiersze zachwytu pisać! :-) Zbliżenia doskonałe - a te różowe refleksy na włosach, ustach i powiekach - świetne! A sukienki może poszukaj w sklepie internetowym Answear.com - ja osobiście go uwielbiam, mają różnorodność stylów i ceny zarówno kosmiczne, jak i całkiem przyzwoite. Warto zaglądnąć, może akurat znajdziesz coś dla siebie :-) Uściski!
RépondreSupprimerDziękuję Małżo :*** Lecę sprawdzać Answear!! Buziaki!
Supprimeralez ty masz te włosy i jakie cudne usta - przepraszam nie moge skupic sie na ciuszskach-podziwiam ciebie <3
RépondreSupprimerOoo Rasz dziękuję :****
SupprimerWłosy, włosy i jeszcze raz włosy...piękne....ślicznie wyglądasz, myślę, że jak poszukasz to znajdziesz odpowiednie sulienki, pomimo takiego natłoku towaru i tak nie jest to łatwe...pozdrawiam....
RépondreSupprimerDziękuję Pani Basiu! Tak właśnie jest, niby sklepy pełne, ale żeby znaleźć coś odpowiedniego trzeba się nieźle naszukać... Pozdrawiam serdecznie!
Supprimerno pięknie
RépondreSupprimeri ten lis, bomba
Dziękuję :-))) To brat-bliźniak mojego bordowego kołnierza :-)
Supprimerświetnie wyglądasz! a Twoje włosy są po prostu przepiękne *.*
RépondreSupprimerpozdrawiam i z niecierpliwością czekam na filmiki! ;-)
Dziękuję :-))) Filmiki zmontowane, czekają na wrzucenie jutro na Youtube :D
SupprimerMatuś warto było czekać pół roku na odsłonę tych pieknych nóżek ;-)
RépondreSupprimerŚwietny zestaw i Ty piekna!!!
A wracając do sukienek to wyśle ci link na świetne proste w szarym kolorze... mam nadzieję, że Ci się spodobają :-)
Buuuuuuuuuuziaki
:D Dziękuję Kasiu! Oooo będę czekać na link, chętnie zobaczę, znowu siedzę w necie i przeglądam masę stron a jakoś nic nie mogę znaleźć - chyba wisi nade mną jakaś sukienkowa klątwa ;-)
SupprimerŚciskam!!
genialnie!
RépondreSupprimerWoah! Your hair and look sorta reminds me of a wild fox in the woods or something lol Is that weird, ha ha Anyways, love the outfit and the blog :)
RépondreSupprimerAlso, would you mind voting for me on American Eagle's site. Takes 2 secs lol: https://live.ae.com/#/entries/3272
I'd really appreciate it! Please and Thank You!
bardzo podoba mi się to, że są tutaj takie warstwy <3 ekstra <3 ten top jest taki TWÓJ <3 :)
RépondreSupprimerśliczności <3 <3 <3
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
Kasiu, dziękuję :*** Oj tak, uwielbiam ten agrafkowy wzór :-)
SupprimerZnajdowanie klasyków w czasach, gdy wszystko zdaje się być maksymalnie udziwnione, graniczy najcześciej z cudem. Niemniej jednak warto nie ustawać w poszukiwaniach, bo kto nie szuka, ten nie znajduje. Gorąco kibicuję dziełu polowania na idealną sukienkę :D
RépondreSupprimerPozdrawiam serdecznie :)
ale masz cudowne włosy <3
RépondreSupprimerKochana...w sukience rewelacyjnie wyglądasz :) ps.zdjęcia przepiękne :) pozdrawiam! :)
RépondreSupprimerćwieki ;) świetne kolczyki gdzie można takie kupić ? a Twoje włosy ;ooo szok jak to robisz ze tak długie a w takim idealnym stanie ?
RépondreSupprimerNiestety nie wiem, kolczyki dostałam w prezencie... A jeśli chodzi o włosy to nie robię z nimi nic specjalnego, ale mogę zrobić post/filmik o ich pielęgnacji :-)
SupprimerJesteś śliczna! Cudownie wyglądasz ;)
RépondreSupprimerbardzo ciekawy motyw bluzki, zainspirowałaś mnie :)
RépondreSupprimerMasz przepiękne włosy. Kolczyki idealnie do nich pasują,serdecznie pozdrawiam.
RépondreSupprimerŚwietny blog ! :)
RépondreSupprimerBardzo mi się podobają twoje buty ;*
o sukienki to jest to. niestety na co dzień do szkoły biegam w spodniach, bo najwygodniej, ale najbardziej kocham suknie, sukieneczki, spódniczki i wszystko co fruwa. Ale nie jest wcale tak łatwo znależć suknie które się kocha. Jak ładny krój, to materiał be, jak materiał i krój ok, to kolor taki.......... że już lepiej nie patrzeć. Zauważyłas, że najlepsze, najpiękniejsze tkaniny i kolory są tak dziewczynek do 128cm a potem zaczyna się długo, długo beeeeeeeee. :D:D:D:D i dopiero od 164cm coś ciekawego. I gdzie ty sprawiedliwość?;)
RépondreSupprimer