Auvers-sur-Oise: Visiting Vincent



Hej hej! Przygotujcie ciasteczka i coś dobrego do picia, bo zabieram Was na wycieczkę do Auvers-sur-Oise :-)


Auvers to przeurocze, malownicze miasteczko położone niedaleko Paryża, w którym pod koniec życia mieszkał i tworzył Vincent van Gogh. Jesienna wizyta, poza turystycznym sezonem, pozwoliła nam na spokojne zanurzenie się w atmosferze miejsca, które zainspirowało Vincenta do stworzenia ponad siedemdziesięciu obrazów.



Fashion Wednesday: Shiny autumn



Nowe martensy, nowa ramoneska (numer tysiąc pięćset chyba… serio, pogubiłam się już!) i jestem gotowa na jesień :-)



Souvenirs d'été



Hej hej! Choć październik jest w tym roku bardzo ciepły i słoneczny, myślę, że przyszedł już czas na pożegnanie się z latem. W związku z tym, mam dla Was sporą garść zdjęć z dwóch naszych wakacyjnych wyjazdów :-)



Fashion Wednesday: City Pink



Hej hej! Podczas szykowania zeszłotygodniowego wpisu z La Défense zorientowałam się, że Olivier również zrobił mi w tym dniu kilka zdjęć :D 


Nie jest to jakaś specjalnie wyszukana stylówka i raczej nie powinna pojawić się na blogu, ale korzystam z okazji, żeby pokazać Wam moje letnie portki, bo pewnie następnym razem wyciągnę je z szafy za kilka dobrych miesięcy ;-) To wiskozowe spodnie z H&M, bardzo dobre na upalne dni. Ich największą zaletą są kieszenie :-) Niestety musiałam uszyć i doszyć do nich szlufki, bo nie da się ich nosić bez paska, ale było warto. 

Natomiast główną wymówką do wrzucenia tych kilku zdjęć jest chęć pochwalenia się moim ukochanym plecakiem! To najbardziej różowy pod słońcem Kipling :-) Straciłam na jego punkcie głowę, wybaczcie więc, jeśli będzie się tu często pojawiał ;-) Mam go na razie od dwóch miesięcy i spisuje się świetnie, czekam jednak na nasze pół roku razem by napisać Wam jego porządną recenzję. Powiedzcie, czyż nie jest przeuroczy? :D


Ślę Wam moc uścisków! :-)



Paris Special: La Défense 2018



Hej hej! Dziś zabieram Was na spacer po La Défense :-)


Nie mam pojęcia, ile już razy La Défense przewijało się przez mojego bloga. Nic na to nie poradzę, że uwielbiam tamtędy spacerować :-) Paradoksalnie ogromne przestrzenie i wysokie budynki zamiast mnie przytłaczać, uspokajają. Uwielbiam błądzić pomiędzy wieżowcami, szukając dzieł sztuki, ponieważ La Défense to również ogromne muzeum na wolnym powietrzu. I zawsze odkryję coś nowego!


Zostawiam Was ze zdjęciami i ślę moc uścisków! :-)