Auvers-sur-Oise: Visiting Vincent



Hej hej! Przygotujcie ciasteczka i coś dobrego do picia, bo zabieram Was na wycieczkę do Auvers-sur-Oise :-)


Auvers to przeurocze, malownicze miasteczko położone niedaleko Paryża, w którym pod koniec życia mieszkał i tworzył Vincent van Gogh. Jesienna wizyta, poza turystycznym sezonem, pozwoliła nam na spokojne zanurzenie się w atmosferze miejsca, które zainspirowało Vincenta do stworzenia ponad siedemdziesięciu obrazów.
Hello hello! Please grab some cookies and a cup of tea, because I'd like to invite you on a little photo-travel to Auvers-sur-Oise :-)


Auvers is a charming little town near Paris. It's here where, at the end of his life, Vincent van Gogh lived and painted. We had a chance to visit Auvers after the summer season, and to enjoy its calm, inspiring atmosphere.
Salut salut ! Préparez-vous une tasse de thé (et quelques biscuits, si possible), car j'aimerais vous inviter à une petite promenade à Auvers-sur-Oise :-)


Auvers est une charmante petite ville près de Paris. C'est ici que Vincent van Gogh a vécu et peint à la fin de sa vie. Nous avons eu la chance de visiter Auvers en automne, après la saison touristique, et de profiter de son atmosphère bien calme et incroyablement inspirante.



Fashion Wednesday: Shiny autumn



Nowe martensy, nowa ramoneska (numer tysiąc pięćset chyba… serio, pogubiłam się już!) i jestem gotowa na jesień :-)
I bought a new pair of Dr. Martens shoes, a new biker jacket (I have absolutely no idea how many biker jackets I already own!), and I'm ready for autumn :-)
J'ai une nouvelle paire de Dr. Martens, un nouveau perfecto (et j'ai déjà perdu le compte, cela doit être au moins le sixième dans ma garde-robe…) et je suis prête pour l'automne :-)



Souvenirs d'été



Hej hej! Choć październik jest w tym roku bardzo ciepły i słoneczny, myślę, że przyszedł już czas na pożegnanie się z latem. W związku z tym, mam dla Was sporą garść zdjęć z dwóch naszych wakacyjnych wyjazdów :-)
Hello hello! Although October is very sunny and warm this year, I think that its about time to say goodbye to summer 2018. Therefore, I would like to share you a bunch of nice pics from two of our holiday trips :-)
Salut salut ! Bien qu'octobre soit bien ensoleillé cette année, je pense qu'il est temps de dire adieu à l'été 2018. Alors, j'aimerais partager avec vous quelques photos de nos deux petits voyages :-)



Fashion Wednesday: City Pink



Hej hej! Podczas szykowania zeszłotygodniowego wpisu z La Défense zorientowałam się, że Olivier również zrobił mi w tym dniu kilka zdjęć :D 


Nie jest to jakaś specjalnie wyszukana stylówka i raczej nie powinna pojawić się na blogu, ale korzystam z okazji, żeby pokazać Wam moje letnie portki, bo pewnie następnym razem wyciągnę je z szafy za kilka dobrych miesięcy ;-) To wiskozowe spodnie z H&M, bardzo dobre na upalne dni. Ich największą zaletą są kieszenie :-) Niestety musiałam uszyć i doszyć do nich szlufki, bo nie da się ich nosić bez paska, ale było warto. 

Natomiast główną wymówką do wrzucenia tych kilku zdjęć jest chęć pochwalenia się moim ukochanym plecakiem! To najbardziej różowy pod słońcem Kipling :-) Straciłam na jego punkcie głowę, wybaczcie więc, jeśli będzie się tu często pojawiał ;-) Mam go na razie od dwóch miesięcy i spisuje się świetnie, czekam jednak na nasze pół roku razem by napisać Wam jego porządną recenzję. Powiedzcie, czyż nie jest przeuroczy? :D


Ślę Wam moc uścisków! :-)
Hello hello! While preparing last week's blog post about La Défense, I realized that Olivier snapped some pics of me on this precise day :D


Well, it's not a fancy outfit, but it surely is my last opportunity this year to show you my new summer trousers. They are made of viscose and I bought them at H&M. They're perfect for hot weather! I love the fact that they have pockets :-) Unfortunately, I had to add some belt loops to them, because it was impossible for me to wear them without a belt. And now they're perfect ;-)

However, the main excuse to post these few photos today is to show you my beloved backpack! It's an ultra pink Kipling backpack! I absolutely adore it and I wear it all the time. I bought it a little more than two months ago and it's just pure perfection, but I will wait till I've used it for at least six months before to write a decent review of it. Say, isn't it beautiful? :D


Have a wonderful day! :-)
Salut salut ! En préparant l'article de la semaine dernière avec les photos de La Défense, je me suis rendue compte qu'Olivier a également pris quelques photos de moi ce jour là :D


Oui, ce n'est pas un look très recherché, mais c'est sûrement ma dernière occasion cette année de vous montrer mon nouveau pantalon d'été. Il est en viscose, de chez H&M. J'adore le fait qu'il a des poches :-) Malheureusement, j'ai dû y coudre moi-même quelques passants pour la ceinture, car il n'était pas portable sans. Mais maintenant il est parfait :-)

Cependant, ma principale excuse pour publier ces quelques photos est de vous montrer mon sac à dos ! C'est un sac Kipling le plus rose du monde ! Je l'adore et je le porte tout le temps. Je l'ai depuis un peu plus de deux mois et j'en suis trop contente, mais j'attendrai encore quelques temps avant de vous faire un review complet à son sujet. Mais dites, n'est-il pas beau ? :D


Je vous souhaite une très belle journée ! :-)



Paris Special: La Défense 2018



Hej hej! Dziś zabieram Was na spacer po La Défense :-)


Nie mam pojęcia, ile już razy La Défense przewijało się przez mojego bloga. Nic na to nie poradzę, że uwielbiam tamtędy spacerować :-) Paradoksalnie ogromne przestrzenie i wysokie budynki zamiast mnie przytłaczać, uspokajają. Uwielbiam błądzić pomiędzy wieżowcami, szukając dzieł sztuki, ponieważ La Défense to również ogromne muzeum na wolnym powietrzu. I zawsze odkryję coś nowego!


Zostawiam Was ze zdjęciami i ślę moc uścisków! :-)
Hello hello! Today I am taking you for a walk around La Défense :-)


I have no idea how many times I've already shared posts about La Défense with you. I just cannot help it, I love this place so much :-) The huge open spaces and very tall buildings have a nice calming effect on me. I don't find them overwhelming. I love to wander between these skyscrapers, looking for hidden works of art, because La Défense is also a huge open-air museum. And I always discover something new!


I leave you with photos and I send you all loads of hugs! :-)
Salut salut ! Aujourd'hui, je vous emmène à La Défense :-)


Je ne sais plus combien de fois j'ai déjà montré les photos de La Défense sur mon blog. Mais je ne peux m'en empêcher, car j'adore cet endroit :-) J'ai tendance à me sentir calme et tout simplement heureuse quand je suis entourée par ces immenses espaces et les gigantesques bâtiments. J'adore me balader entre ces gratte-ciels, à la recherche d'œuvres d'art, car La Défense est aussi un immense musée à ciel ouvert. Et à chaque fois je découvre quelques nouveautés ! 


Je vous laisse avec des photos et je vous souhaite une très belle soirée ! :-)