Nie jest to jakaś specjalnie wyszukana stylówka i raczej nie powinna pojawić się na blogu, ale korzystam z okazji, żeby pokazać Wam moje letnie portki, bo pewnie następnym razem wyciągnę je z szafy za kilka dobrych miesięcy ;-) To wiskozowe spodnie z H&M, bardzo dobre na upalne dni. Ich największą zaletą są kieszenie :-) Niestety musiałam uszyć i doszyć do nich szlufki, bo nie da się ich nosić bez paska, ale było warto.
Natomiast główną wymówką do wrzucenia tych kilku zdjęć jest chęć pochwalenia się moim ukochanym plecakiem! To najbardziej różowy pod słońcem Kipling :-) Straciłam na jego punkcie głowę, wybaczcie więc, jeśli będzie się tu często pojawiał ;-) Mam go na razie od dwóch miesięcy i spisuje się świetnie, czekam jednak na nasze pół roku razem by napisać Wam jego porządną recenzję. Powiedzcie, czyż nie jest przeuroczy? :D
Ślę Wam moc uścisków! :-)
Well, it's not a fancy outfit, but it surely is my last opportunity this year to show you my new summer trousers. They are made of viscose and I bought them at H&M. They're perfect for hot weather! I love the fact that they have pockets :-) Unfortunately, I had to add some belt loops to them, because it was impossible for me to wear them without a belt. And now they're perfect ;-)
However, the main excuse to post these few photos today is to show you my beloved backpack! It's an ultra pink Kipling backpack! I absolutely adore it and I wear it all the time. I bought it a little more than two months ago and it's just pure perfection, but I will wait till I've used it for at least six months before to write a decent review of it. Say, isn't it beautiful? :D
Have a wonderful day! :-)
Oui, ce n'est pas un look très recherché, mais c'est sûrement ma dernière occasion cette année de vous montrer mon nouveau pantalon d'été. Il est en viscose, de chez H&M. J'adore le fait qu'il a des poches :-) Malheureusement, j'ai dû y coudre moi-même quelques passants pour la ceinture, car il n'était pas portable sans. Mais maintenant il est parfait :-)
Cependant, ma principale excuse pour publier ces quelques photos est de vous montrer mon sac à dos ! C'est un sac Kipling le plus rose du monde ! Je l'adore et je le porte tout le temps. Je l'ai depuis un peu plus de deux mois et j'en suis trop contente, mais j'attendrai encore quelques temps avant de vous faire un review complet à son sujet. Mais dites, n'est-il pas beau ? :D
Je vous souhaite une très belle journée ! :-)