Hej ho! Witajcie poświątecznie :-) Mam nadzieję, że końcówka roku mija Wam bardzo przyjemnie! Moja jest totalnie zakręcona, ale jak najbardziej pozytywna :-)
Dziś mam dla Was zestaw, który, jak widać na załączonych obrazkach, czekał na publikację kilka ładnych tygodni. Zdradza go brak szalika, czapki i rękawiczek, oraz fakt, że mój nos nie wygląda jak dorodna, przemarznięta truskawka. Nie pasuje do obecnej aury, ale i tak go wrzucam… bo zawiera koty! I to całkiem sporo kotów :-) W dodatku galaktycznych, więc nic dziwnego, że szaleję na ich punkcie :-) To jedna z moich bluz
Mr. Gugu. Tak jak pozostałe, które mieliście okazję widzieć na blogu już wiele razy, jest milusia, wygodna i świetnie zgrywa się z moją skórzaną kurtką :-)
Powiedzcie, też macie kota na punkcie kotów? :-) Ściskam Was mocno i do zobaczenia w Nowym Roku!
Hello hello! I hope that you are having a fantastic end of the year! Mine is totally crazy, but positive :-)
Today I would like to show you an outfit that I should have published a little while ago. I think it's quite visible if you look at the pictures, that I wouldn't allow myself to forget about a scarf, hat and gloves right now… But I just cannot help myself and have to share this outfit with you, because of my sweatshirt with cats! And they're true galactic cats, so that's even better :-) It's one of my favourite sweatshirts from
Mr. Gugu. As you know, I own quite a few of them, and they're all really comfy and cool. But I really have a soft spot for cats, so this one is one of my favorites :-)
Tell me, are you also a crazy cat person? :-) I send you many hugs and see you in the New Year!
Salut salut ! J'espère que vous passez une fantastique fin d'année ! La mienne est totalement folle, mais très positive en même temps :-)
Aujourd'hui, je voudrais vous montrer un look que j'aurais dû publier il y a quelque temps déjà. Je pense que c'est bien visible sur les photos, car maintenant je n'oserai plus sortir sans mon bonnet, écharpe et gants :-) Mais je ne peux pas m'empêcher de partager cette tenue avec vous, à cause de mon sweatshirt avec des chats ! Et ce sont des chats galactiques, alors c'est encore plus cool :-) C'est un de mes sweatshirts préférés de chez
Mr. Gugu. Comme vous le savez, je possède un bon nombre de leurs fringues, et ils sont toujours très confortables et totalement fun. Mais j'ai vraiment un faible pour ce sweatshirt en particulier, à cause des chats… :-)
Dites-moi, êtes-vous également oufs de chats ? :-) Je vous envoie des bises et on se voit en 2017 !
loading..
Bluza, kurtka wszystko cacy, ale te twoje spodnie to ja uwielbiam!!!
RépondreSupprimerHihi dziękujęęę :D Też je uwielbiam! :D To jedna z perełek znalezionych przez moją Mamę :-)))
SupprimerAż takiego kota nie mam na ich punkcie, ale bluzki z nimi bardzo lubię:)) Nawet niedawno dwie nabyłam:D
RépondreSupprimerTwoja jest świetna!
Cały zestaw jak zawsze niebanalny! No i więcej różu we włosach widzę...Ale chyba nie ścięte?:D
Moc szczęścia w Nowy Roku Martusiu!!!!
Dziękujęęę :*
SupprimerA u mnie z kolei odwrotnie :D Uwielbiam koty, ale kocich ciuchów mam niedużo, nie licząc tej bluzy... Chyba, że Hello Kitty też się liczy :D
Nie nieeee, nie ścięte :D Ale mnie kusi taka długość :-)))
Najlepszego i najbardziej kolorowego 2017 roku Taro kochana! :*
Nie mam kota na punkcie kotów ale Twoja bluzka z kotami do tego zachęca.
RépondreSupprimerSuper całość. Fajny kolor na włosach /róż był a zieleń to chyba nowość od niedawna/.
Pozdrawiam Martusiu, dużo szczęścia w Nowym Roku Ci życzę...
Bardzo dziękuję Pani Basiu! Tak, niedawno dołożyłam nowy kolor :-) A teraz kusi mnie fioletowy! Ale zobaczę, może w styczniu zaryzykuję (a to już niedługo!).
SupprimerBuziaki ogromne przesyłam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)))
O rany ! gdyby tylko Ala zobaczyła ta bluzkę nie dałaby ci zyc :D
RépondreSupprimerja mam majtki z kotami i jak je widzi to mnie prześladuje mialczek kochany <3
11/10 stylizacja ^-^ ps. skitrałaś warkocz ? z Robertem sie kłócę kto ma racje :D
Hyhyhy no ja myślę! Ale to Ala w kociej czapie jest najlepszym kotałkiem :D
SupprimerWarkocz schowany pod bluzą! Które z Was było za tą opcją?? :D (ale może kiedyś tak się ciachnę, a co! :D)
No pewnie, uwielbiam koty!
RépondreSupprimerPrześliczny ten zestaw, a koszulka skradła moje serce! Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
Asiu, dziękuję! :-))) Buziaki ogromne i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :-) :*
Supprimerwow włosy masz niesamowite, eksplozja energii, a stylówa zarąbista www.adriana-style.com
RépondreSupprimer