Kasi Frąckowiak, autorki bloga Cœurs de Foxes, na pewno nie muszę Wam przedstawiać. Gdy dowiedziałam się, że Kasia napisała książkę, od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Po znalezieniu pięknie dedykowanego egzemplarza w mojej skrzynce na listy odtańczyłam taniec radości, zaparzyłam herbatę i siadłam do lektury. Już po pierwszych kilku stronach wiedziałam, że czeka mnie prawdziwy emocjonalny rollercoaster.
Książka jest wspólnym dziełem Kasi oraz jej starszej siostry Oli. Rozdziały i podrozdziały są ozdobione zdjęciami stworzonymi przez Olę, dzięki którym możemy jeszcze głębiej wejrzeć do magicznego, rozmarzonego świata obu sióstr. Przeplatające się relacje Kasi i Oli pozwalają na spojrzenie na każdą z przedstawionych sytuacji z dwóch perspektyw, co bardzo wzbogaca lekturę i czyni ją jeszcze mocniejszą.
Hi guys! Today's post is a review of a book "Nie boję się ciemności" by Kasia Frąckowiak, known as Cœurs de Foxes. Since the book is not available in other version than in Polish, I didn't translate my review. If you're curious about my opinion, please use the online translator. In the meantime I invite you to have a look at Kasia's blog HERE! Hugs!
Salut tout le monde ! Le post d'aujourd'hui est la critique d'un livre "Nie boję się ciemności" de Kasia Frąckowiak, connue également sous le nom de Cœurs de Foxes. Vu que le livre est disponible uniquement en polonais, je ne traduis pas mon post en français. Si vous êtes curieux de connaître mon avis, utilisez un traducteur en ligne SVP ! En attendant, je vous invite à jeter un œil sur le blog de Kasia ICI ! Bisous !