DIY Monday: Skull bag

Powiedzcie, co Modenfer mogła narysować na swojej nowej bawełnianej torbie? Kotka? Kwiatka? Jasne, że czachuncję :-) To silniejsze ode mnie!

Odkąd Pentel podesłał mi zestaw z torbą i nowym (żelowym!) długopisem do tkanin (o tym oraz jeszcze jednym kreatywnym pudełku pisałam już TUTAJ) wiedziałam, że powstanie czachosiatka. Czekałam tylko na chwilę natchnienia :-) Dziś nareszcie mogę dumnie pochwalić się nową torbą! Powstała błyskawicznie. Jak? Zapraszam do lektury!
Okay it's not a surprise that when I had to decide what to draw on my new cotton bag, the answer was simple:  a skull. Not a flower, not a kitten. A skull. I love skulls! :-)

I've got the creative box from Pentel a while ago (I've shown it HERE), with their new gel pen for textiles. I just had to find some free time to customize my cotton bag :-) Today I can finally show it to you! It was really quick to make. 
Oookay, ce n'est pas une surprise que lorsque j'ai dû choisir un motif pour mon sac en coton, la réponse fut simple: une tête de mort. Pas une fleur, pas un chaton. Une tête de mort. J'adore les têtes de mort, c'est aussi simple que ça ! :-)

J'ai reçu la boîte avec le "lot créatif" de Pentel il y a un moment déjà (je l'ai montré ICI), avec leur nouveau stylo gel pour les textiles. Et j'ai enfin trouvé un petit moment pour personnaliser mon sac :-) Aujourd'hui, je peux enfin vous le montrer ! Le créer fut un jeu d'enfant.
Do porządnie wyprasowanej torby wsunęłam przygotowany wcześniej szablon. Czaszkę narysowałam sama, ale możecie również posłużyć się gotowymi rysunkami, które udostępnia Pentel :-) Używając żelowego długopisu do tkanin przekopiowałam linie, następnie dodałam napis, pomagając sobie dołączonym do zestawu alfabetem. Aby nieco ożywić wzór domalowałam złote elementy. Użyłam farby do tkanin Lefranc & Bourgeois, którą pokazywałam Wam już TUTAJ. Kiedy całość porządnie przeschła, scaliłam dzieło żelazkiem, podkładając pod nie czysty papier. 
I've placed my template inside the cotton bag, that I've ironed really really well to have a nice, flat surface. I've drawn the skull myself, but you can also use the ready-made drawings provided by Pentel on their website :-) Using their gel pen for fabrics, I've copied the lines and added the letters, using the alphabet template that came along with the creative box. Then, I added some golden elements, using the Lefranc & Bourgeois fabric paint, that I've already shown you HERE. When everything was perfectly dry, I just had to seal the painting by covering it with a sheet of blank paper and ironing it. 
Tout d'abord, j'ai placé mon patron à l'intérieur d'un sac en coton bien repassé pour avoir une surface aussi plate que possible. J'ai dessiné mon patron avec le crâne moi-même, mais vous pouvez également utiliser les patrons prêts à l'emploi fournis par Pentel sur leur site web :-) Ensuite, j'ai utilisé le stylo gel pour copier les lignes de mon dessin et j'ai ajouté les lettres, en utilisant le patron avec l'alphabet fourni avec la boîte Pentel. J'ai attendu un petit instant et j'ai décoré le tout avec la peinture dorée pour textiles Lefranc & Bourgeois, que je vous ai déjà montré ICI. Quand tout était parfaitement sec, j'ai scellé mon dessin en le recouvrant d'une feuille de papier vierge et en le repassant.
Jak spisały się nowe przybory? Wybornie! Długopis żelowy bije na głowę tradycyjny pentelowski marker NM10, ponieważ nie rozlewa się na tkaninie. Jest do prawda grubszy i ciężej uzyskać nim cienką linię, a także musi dłużej przeschnąć, ale można mu to wybaczyć :-) Daje również możliwość cieniowania. Jedynym minusem jest fakt, że musimy bardzo uważać na klejące grudki żelu, które od czasu do czasu mogą wydostać się z końcówki długopisu. Warto wycierać końcówkę i regularnie przykładać czystą chusteczkę do naszego rysunku, by odsączyć nadmiar produktu.

Szablony - jak to szablony - są bardzo poręczne :-) Natomiast farba Lefranc & Bourgeois jest prześliczna i szkoda, że jej złoty błysk jest tak trudny do uchwycenia na zdjęciach. Kryje wyśmienicie, ale również bardzo szybko się zużywa. Gdybym chciała pokryć nią całe tło, mogłoby mi jej po prostu nie wystarczyć.

Jak się Wam podoba moja czaszkowa torba? Mam nadzieję, że dostrzeżecie jej humorystyczny, uśmiechnięty potencjał i nie przerazi Was za bardzo ;-)

Koniecznie napiszcie mi o Waszych ostatnich tworach i przeróbkach! Buziaki!

P.S. "Deadache" to jeden z albumów mojego kochanego Lordi, a sama gra słów tak mi się podoba, że musiałam umieścić ją na torbie! :-)
Okay, so what do I think about my new art supplies? They're great! Pentel's gel pen is even better than their NM10 marker for textiles, because it doesn't leak into the fibers. Okay, it's thicker and you have to wait for it to dry, but that's not so important :-) It also gives a possibility to add some shading, that's cool! The only downside is that you have to be really careful since it leaves some sticky lumps of gel from time to time, so you just have to remember to clean its tip regularly. It's also good to press a clean paper tissu on your drawing from time to time, to remove the excess gel.

Templates - as always - are very handy :-) And the Lefranc & Bourgeois paint is gorgeous. Such a pity that it's impossible to show you on photos how nicely it shines! The only thing is that I had to use quite a big amount of it, but hey, the final result is worth it!

What do you think about my new bag? I hope that you find it more fun than scary, just as I do!

Please tell me about your latest creations and DIY projects! Hugs!

P.S. "Deadache" is a title of one of the albums of my beloved Lordi :-) I loved it so much that I just had to put it on my bag! :-)
Alors, qu'est-ce que je pense de mes nouveaux joujous ? Ils sont super ! Le stylo gel de Pentel est même mieux que leur marqueur NM10 pour les textiles, car il ne fuit pas entre les fibres. Bon, il est plus épais et il faut attendre qu'il sèche, mais ce n'est pas si dérangeant que ça :-) Il donne également la possibilité d'ajouter des ombrages, c'est cool ! Le seul inconvénient est qu'il faut être très vigilant car il laisse de temps en temps des "grumeaux" de gel bien collants. Il suffit de nettoyer la pointe régulièrement et d'appliquer un mouchoir en papier sur votre dessin de temps à autre, pour enlever l'excédent de gel.

Les patrons - comme toujours - sont très utiles :-) Et la peinture Lefranc & Bourgeois est magnifique ! Quel dommage qu'il soit impossible de vous montrer sur les photos comme elle brille ! La seule chose négative est qu'elle s'use bien vite...

Que pensez-vous de mon nouveau sac ? J'espère que vous le trouvez plus amusant que flippant, haha :-)

Parlez-moi svp de vos dernières créations et de vos projets DIY ! Bisous !

P.S. "Deadache" est un titre d'un des albums de mon groupe préféré, Lordi :-) J'adore ce jeu de mots, alors je n'ai pas pu résister à l'envie de l'écrire sur mon sac ! :-)

16 commentaires

  1. Bardzo mi się podoba! Super to zrobiłaś :)
    Wiesz może ile kosztuje ten czarny marker do tkanin?

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Dziękuję! :-)

      Nie wiem, czy ten długopis żelowy można kupić osobno, mój jest z zestawu: http://www.pentel.pl/produkty/pentel-arts/rid,215.html to model BN15, nie widziałam go na stronie Pentela w sprzedaży poza pudełkami kreatywnymi.

      Pozdrawiam serdecznie! :-)

      Supprimer
  2. Wygląda fantastycznie! Lubię motywy czach, zombiaków i innych umarlaków (choć może po mnie i moich pracach niekoniecznie to widać :D).
    Pozdrawiam i buziaki. :)

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Dziękuję! :* Zombiaków nigdy dość <3 Ja staram się łączyć miłość do hardkorowych umarlaków z miłością do przesłodzonej Hello Kitty, więc rozumiem Cię całkowicie haha :-)
      Buziaki! :*

      Supprimer
  3. cudowna- wyglada świetnie!

    pięknie!
    Pozdrawiam,
    Ola z Fashiondoll.pl

    RépondreSupprimer
  4. Wyszło świetnie, torba z motywem, który uwielbiasz więc nie ma tematu, żaden piesek czy kotek, u Martusi czacha.
    Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę...

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Bardzo dziękuję Pani Basiu! Ściskam i pozdrawiam!

      Supprimer
  5. gdybym miała takie zdolności twórcze jak Ty to bym trzepała milion takich torebek :D

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Kasia, ich nie trzeba trzepać, wystarczy przeprasować! :D (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać :D)

      Supprimer
  6. Torba jest przecudowna <3 Piękny, malowany motyw zdaje się być nadrukiem! Gratuluję Martuniu precyzji i niewątpliwego talentu! <3 :* Przyznam szczerze, że nie miałam przekonania do takich toreb materiałowych, ale ostatnio, przy porządkach wygrzebałam dwie, które dostałam kiedyś z portalu szafa.pl i wzięłam jedną na zakupy.. Kiedy wróciłam, byłam zachwycona! Wszystkie zakupy zmieściły się bez problemu, torba okazała się być absolutnie wygodna i poręczna! Od tego wyjścia, myślę żeby uszyć sobie jakąś torbę z ciekawym wzorem bo jest naprawdę świetna, a co najważniejsze, wszystkie swoje "graty" mam pod ręką :) :) W tego rodzaju torbach jest to, czego dawno szukałam: praktyczność + dizajnerski wygląd :D
    Pozdrawiam i całuję :*

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Mileno kochana, dziękuję!! Takie słowa, w dodatku płynące od kogoś tak utalentowanego jak Ty i będącego moim wielodziedzinowym guru, dodają skrzydeł!! <3
      Masz totalnie rację! Wiesz, ja też kiedyś rzadziej nosiłam takie torby, ale teraz nie mogę się bez nich obyć. Nie tylko na zakupy, ale też do taszczenia codziennych klamotów, butelki z wodą, sweterka "w razie W", etc. Pomieszczą wszystko skubane :D
      Powiedz, jak będziesz szyć taką to zrobisz tutorial?? <3
      Buziaki i uściski! <3

      Supprimer
  7. I'm so impressed I'm at loss for words....love how clean it looks...the skull turned out fantastic and deadache is such a cool phrase.

    last year I painted one of my bags, I still wear it often:)

    RépondreSupprimer
  8. Ty to masz talent! :) Nie jestem czaszkomaniaczką ale Twój talent podziwiam! :) :***

    RépondreSupprimer

Dziękuję za każdy komentarz i na każdy postaram się odpisać - proszę tylko o zero spamu i negatywnych emocji :-) Nie bój się, na pewno zajrzę na Twojego bloga. A jeśli mój Ci się spodobał, będzie mi miło, jeśli dodasz go do obserwowanych i zostaniesz ze mną w kontakcie poprzez Facebook. Do zobaczenia niedługo, buźka!



Thank you for every comment! Just please don't bring in any negative vibes or spam messages :-) And don't worry, I always visit back so you don't have to ask me to do it. If you like my blog I will be very happy if you add me via GFC or like my page on Facebook! See you soon, hugs!



Merci pour tous vos commentaires ! Je réponds toujours à tout le monde, mais SVP gardez en mémoire que Modenfer n'est pas un lieu destiné aux spams ou aux ondes négatives ! Je visite les blogs des personnes qui commentent ici alors vous n'avez pas à laisser vos pubs dans les commentaires. Si vous aimez mon blog, n'hésitez pas à me rajouter via GFC ou de liker ma Fanpage sur Facebook, ça me ferait un grand plaisir ! A bientôt, bisous !