Fashion Wednesday: Double rainbow



Hej hej! Przyszedł czas na wyciągnięcie z szafy mojego ulubionego swetra - aj, jak ja za nim tęskniłam :-)


Dziś nie będę się zbytnio rozgadywać, bo znacie już większość z ciuchów widocznych na załączonych obrazkach :-) "Tęczowa szmata" wielokrotnie przewijała się przez bloga, srebrna nerka poooh! autorstwa Asi jest moją wierną towarzyszką zarówno dalszych podróży jak i krótkich spacerów (a tu akurat oglądała ze mną wystawę prac Erró!). Jedyną nowością jest koszulka, o której pisałam Wam jeszcze w lipcu. Na kolejnych wyprzedażach mam również zamiar polować na mięciuchne, męskie T-shirty z H&M :-)


Ślę Wam moc buziaków! Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić blogowe zaległości, bo czas bez Was bardzo mi się dłuży :*