Hej hej! Przyszedł czas na wyciągnięcie z szafy mojego ulubionego swetra - aj, jak ja za nim tęskniłam :-)
Dziś nie będę się zbytnio rozgadywać, bo znacie już większość z ciuchów widocznych na załączonych obrazkach :-) "Tęczowa szmata" wielokrotnie przewijała się przez bloga, srebrna nerka poooh! autorstwa Asi jest moją wierną towarzyszką zarówno dalszych podróży jak i krótkich spacerów (a tu akurat oglądała ze mną wystawę prac Erró!). Jedyną nowością jest koszulka, o której pisałam Wam jeszcze w lipcu. Na kolejnych wyprzedażach mam również zamiar polować na mięciuchne, męskie T-shirty z H&M :-)
Ślę Wam moc buziaków! Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić blogowe zaległości, bo czas bez Was bardzo mi się dłuży :*
Hello hello! I'm so happy that I can wear my favourite cardigan once again :-)
Today I won't be chatty, since you already know most of the clothes from this outfit. I've already shown you my rainbow cardigan soooo many times, and this silver poooh! bumbag created by Asia is my favourite bag while traveling as well as for just strolling around (like going to see Erró's exhibition!). The only new item is the T-shirt (big brother of the one I've shown you back in July).
I send you all loads of hugs! I hope to catch up on blogging, I miss you guys!
Salut salut ! Je suis trop contente que l'automne soit bien doux cette année et que je puisse à nouveau porter mon cardigan préféré :-)
Aujourd'hui, je ne serai pas très bavarde, puisque vous connaissez déjà la plupart des pièces qui composent cette tenue. Je vous ai déjà montré mon cardigan arc-en-ciel teeeeellement de fois, et la petite banane argentée poooh! créée par Asia est depuis longtemps devenue mon fidèle compagnon de voyage ainsi que pour de plus courtes balades (comme celle pour aller voir l'exposition d'Erró !). Le seul nouvelle élément est ce grand T-shirt bien doudou (le frère de l'autre T-shirt noir que je vous ai montré en juillet dernier).
Je vous envoie plein de bises ! J'espère rattraper mon retard sur les blogs, cela me manque terriblement !